Jeszcze przed końcem roku kierowcy będą mogli powrócić na Rokicińską (DW713) w zachodniej części osiedla Andrzejów. Oznacza to koniec uciążliwych objazdów dla ruchu indywidualnego oraz linii autobusowych. Nie wiadomo na razie, kiedy rozpocznie się modernizacja kolejnego odcinka do granicy miasta, jednak całość ma być gotowa do listopada przyszłego roku.
Zakres wykonanych już w tym roku prac jest duży. – Mimo dość późnego zawarcia umowy udało się ukończyć pierwszy etap w zaplanowanym terminie. Wykonawca położył już dwie warstwy nawierzchni bitumicznej na prawie całym odcinku od Malowniczej do Gajcego – informuje wicedyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich Katarzyna Mikołajec. Mimo braku warstwy ścieralnej będzie możliwe oddanie tego fragmentu ulicy do użytku jeszcze w bieżącym roku.
Chodniki zamiast rowów
Trwają jeszcze prace poza samą jezdnią – budowa chodników i przebudowa infrastruktury podziemnej po stronie północnej, nad którą w przyszłości powstanie drugi chodnik oraz droga rowerowa. Poszerzenie pasa drogowego było możliwe dzięki likwidacji rowów melioracyjnych. Zostaną one zastąpione kanałami deszczowymi, odprowadzającymi wodę do zbiorników retencyjnych. To z kolei pozwoli na budowę kanalizacji i utwardzenie w przyszłości kolejnych ulic na osiedlu Andrzejów.
– Trwa też przebudowa skrzyżowania z Gajcego, pod którym trzeba przeprowadzić kanały deszczowe. Przez krótki czas konieczne będzie jego połówkowe zamykanie – uprzedza wicedyrektor ZIM. Wczoraj zamknięto część zachodnią (od strony centrum Łodzi), na której roboty potrwają około tygodnia. Potem wykonawca przeniesie się na przeciwną stronę. Po ok. dwóch tygodniach normalna organizacja ruchu na Gajcego zostanie przywrócona.
Styczeń czy marzec?
W tym roku ZIM planuje zakończyć jeszcze prace brukowe na pierwszym odcinku. – Co do kolejnego fragmentu (od Gajcego do granicy miasta), wykonawca zasygnalizował, że decyzja co do daty jego zamknięcia zostanie podjęta w okresie zimowym – mówi Mikołajec. Możliwe rozwiązania to wstrzymanie ruchu i prowadzenie prac rozbiórkowych jeszcze w styczniu lub dopiero na wiosnę, w marcu. Wybór będzie zależał od pogody: łagodna zima będzie argumentem na rzecz wcześniejszego rozpoczęcia.
Wszystkie prace budowlane na odcinku o długości 3,33 km będą kosztowały 37 mln zł (w tym 31,5 mln zł będzie pochodziło z funduszy europejskich). Częścią tego samego projektu, realizowanego wspólnie przez ZIM oraz podlegający Urzędowi Marszałkowskiemu Zarząd Dróg Wojewódzkich, jest
przebudowa odcinka Kurowice – Ujazd. Po zakończeniu przedsięwzięcia DW713 będzie zmodernizowana już na całym odcinku między Łodzią i Tomaszowem Mazowieckim.
Termin zakończenia to listopad przyszłego roku. – Wykonawca skorzystał z sygnalizowanej już wcześniej możliwości przedłużenia terminu. Istnieje jednak szansa wcześniejszego zakończenia. Decyzja taka nie wiąże się z jakimikolwiek problemami na budowie – zapewnia Mikołajec.
Zapisz się do newslettera:
