W najbliższym czasie przesyłki InPost w Łodzi zaczną być dostarczane tylko samochodami elektrycznymi. Z myślą o ich obsłudze powstanie 70 nowych paczkomatów z wbudowanymi ładowarkami – poinformowała firma kurierska. Według przedstawicieli Urzędu Miasta oraz InPost takie rozwiązanie zostanie zastosowane po raz pierwszy w Polsce.
Paczkomaty z wbudowanymi gniazdami ładowania aut elektrycznych powstaną na mocy porozumienia „Green City”. Władze Łodzi udostępniły 70 nowych lokalizacji dla paczkomatów połączonych ze stacjami ładowania, w zamian za co InPost zobowiązał się do wymiany swoich samochodów dostawczych obsługujących miasto na elektryczne. – Będziemy to robić w bardzo przyspieszonym tempie – zapewnia prezes InPost Rafał Brzoska. Ładowarki nie będą ogólnodostępne.
Jak twierdzi pierwszy wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik, porozumienie wpisuje się w nową strategię dla miasta. – InPost jest liderem innowacji w swoim segmencie. Cieszę się, że firma włączy się w działania związane z elektromoblinością w Łodzi w znacznie szerszym, niż dotychczas, wymiarze. Będzie też pionierem, jeśli chodzi o flotę elektrycznych samochodów do rozwożenia przesyłek – podkreśla samorządowiec. Warto przypomnieć, że już w październiku ubiegłego roku InPost zapowiedział
całkowitą elektryfikację swojej floty dostawczej w Warszawie – w tym przypadku nie było jednak mowy o zintegrowanych z paczkomatami ładowarkach.
Władze Łodzi jako pierwsze zdecydowały się na zawarcie takiej umowy z firmą kurierską. InPost zachęca inne samorządy, by szły w ich ślady. Zdaniem prezesa działanie paczkomatów, nawet tych obsługiwanych przez pojazdy o tradycyjnym źródle napędu, przyczynia się do zmniejszenia emisji spalin. – Naszą działalnością ograniczamy ją w miastach o 66 proc., a na terenach wiejskich – jeszcze więcej. Nasz kurier dostarcza aż 1000 przesyłek w ciągu swojego dnia pracy, podczas gdy kurier przywożący przesyłki bezpośrednio do domów dostarcza ich średnio 75. Dzięki temu jesteśmy dwunastokrotnie bardziej efektywni i 12 razy mniej kilometrów przemierzamy, aby dostarczyć przesyłki do naszych odbiorców – przekonuje.