W najbliższym czasie nie będzie budowy nowego odcinka drogi S8, skracającego drogę między Łodzią a Tomaszowem Mazowieckim – wynika z pisma Ministerstwa Infrastruktury. Resort nie przychyla się do argumentów samorządowców, twierdząc, że obecna sieć drogowa wraz z planowanymi S12 i S74 zapewni Tomaszowowi wystarczającą obsługę transportową. Lokalni politycy, także ci z PiS, zapowiadają jednak lobbing na rzecz zmiany tego stanowiska.
O pomyśle wybudowania odcinka S8 z węzła Łódź Południe prosto do Tomaszowa
pisaliśmy już w marcu. Zdaniem twórców apelu, radnych łódzkiej Rady Miejskiej oraz Sejmiku Województwa, alternatywny dojazd do Warszawy jest potrzebny aglomeracji łódzkiej z powodu korkowania się autostrady A2 między Łodzią a stolicą. Argumentami są także korzyści gospodarcze, jakie wybudowanie drogi przyniosłoby południowo-wschodniej części województwa łódzkiego, szybki dojazd z Łodzi do Tomaszowa, poprawa skomunikowania łódzkiego lotniska oraz zwiększenie elastyczności sieci drogowej (łatwość zorganizowania objazdów). Do koalicji samorządów na rzecz budowy drogi przystąpili także
samorządowcy mniejszych jednostek położonych na trasie potencjalnej inwestycji.
Ministerstwo Infrastruktury w odpowiedzi nie odnosi się do powyższych argumentów, powołuje się natomiast na rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie docelowej sieci autostrad i dróg ekspresowych. – Ciągłość szlaku komunikacyjnego prowadzonego drogą ekspresową S8 nie jest przerwana, ponieważ pomiędzy Łodzią a Piotrkowem Trybunalskim zapewnia go autostrada A1. (…) Miasto Tomaszów Mazowiecki obsługiwane jest obecnie przez drogę ekspresową S8 i również przez tę drogę ma zapewnione bezpośrednie połączenie z innymi głównymi szlakami drogowymi: z autostradami A1, A2 oraz A8 (a dalej A4 na zachód). Poprzez planowany odcinek drogi S12 od A1 (Piotrków Trybunalski) do Sulejowa i dalej w kierunku wschodnim nastąpi skomunikowanie z Radomiem i Lublinem, zaś przez drogę S74 nastąpi skomunikowanie Miasta Tomaszowa Mazowieckiego z Kielcami (S7). Ponadto należy wskazać, że zaproponowana zmiana polegająca na włączeniu do drogi S8 nowego odcinka drogi: Łódź (A1) – Tomaszów Mazowiecki spowoduje, że w niewielkiej odległości od siebie powstaną dwie drogi ekspresowe, które będą łączyły Tomaszów Mazowiecki z autostradą A1, jedna w rejonie Łodzi i druga (obecna S8) w rejonie Piotrkowa Trybunalskiego – głosi podpisana przez podsekretarza stanu Marka Chodkiewicza odpowiedź na interpelację posłów PO.
Z takim przedstawieniem sprawy nie zgadza się jeden z interpelujących, poseł Cezary Tomczyk. – To stoi w jawnej sprzeczności z interesami Łodzi oraz wielu ościennych gmin. Łódź jest jednym z najprężniej rozwijających się miast w Polsce, dobra komunikacja jest więc tu niezbędna. Apelujemy do parlamentarzystów PiS, szczególnie do wicepremiera Piotra Glińskiego, by wreszcie włączył się aktywnie w promowanie interesów Łodzi. Łódź potrzebuje S8 i S14 oraz jasnego planu komunikacyjnego na przyszłość – wezwał poseł. Przedstawiciele koalicji przypominają też słowa przewodniczącego klubu radnych PiS w łódzkiej Radzie Miejskiej Łukasza Magina, według którego GDDKiA miała prowadzić prace koncepcyjne nad wspomnianym odcinkiem.
– Miałem zapewnienia z jego [dyrektora łódzkiego oddziału GDDKiA Macieja Tomaszewskiego] strony, że prace koncepcyjne w związku z budową odcinka S8 od węzła Łódź Południe w kierunku Tomaszowa Mazowieckiego trwają, że jest to rozwiązanie brane bardzo poważnie pod uwagę – tłumaczy Magin. Powtarza też, że problemy z zatorami na A2 między Łodzią a Warszawą znikną po dokończeniu inwestycji wokół stolicy: odcinka S7 w kierunku Gdańska oraz modernizacji wylotu S8 z Warszawy w stronę Wrocławia. – Nie wspominając nawet o planach wybudowania po dodatkowym pasie w każdą stronę autostrady między Łodzią a Warszawą – dodaje. Twierdzi też, że w zabiegach o zmianę decyzji ministerstwa bierze także udział prezydent Tomaszowa Mazowieckiego Marcin Witko.