Rynek Infrastruktury
Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimeksu, który wykonuje most, potwierdza, że przy obecnym poziomie wody nie jest możliwe wykorzystanie sprzętu pływającego, co jest niezbędne do realizacji prac. w maju zostaną wyburzone wszystkie podpory znajdujące się na lądzie, jednak nie wiadomo, kiedy uda się zlikwidować te ustawione w korycie rzeki.
Każda z podpór jest wyburzana etapowo od góry do dołu poprzez rozkuwanie młotem wyburzeniowym. Jeszcze niedawno GDDKiA zapowiadała, że wszystkie prace zostaną wykonane do końca maja, a most będzie oddany do użytku z końcem czerwca. Terminy mogą ulec zmianie.
Mimo dużego zaangażowania wykonawcy w budowę, przeszkodą w dotrzymaniu terminów może być wysoki stan wody w rzece. Rzecznik wykonawcy mówi, że czerwcowy termin jest orientacyjny, a do wykonania pozostaje próbne obciążenie mostu oraz uzyskanie niezbędnych pozwoleń, co również zabierze czas.
Krzysztof Kozioł zapewnia, że ze strony wykonawcy zostanie wykonane wszystko, by z mostu można było korzystać jak najszybciej. Ostatni harmonogram zakładał, że próby obciążeniowe odbędą się w maju, lecz termin okazuje się niepewny.
Pierwotnie prace miały się zakończyć do 19 grudnia 2012 roku, jednak okazało się, że niekorzystne warunki pogodowe, jakie wystąpiły niedługo po rozpoczęciu prac wpłynęły na pojawienie się opóźnień.
Poza zakończeniem wyburzania podpór, wykonawca musi zrealizować prace wykończeniowe. Wkrótce zostaną naciągnięte wanty, które będą podtrzymywać przęsła mostu. Niedawno zakończono ich montaż na ostatnim pylonie.