Rynek Infrastruktury
Wcześniej z A2 wycofał się chiński COVEC, pojawiły się także problemy na A1. Na A4, a konkretnie na odcinku pomiędzy granicą z Ukrainą w Korczowej a Radymnem wykonawca twierdzi, że nie będzie w stanie oddać inwestycji do użytku wcześniej niż w grudniu 2012 r. Plany zakładają, że ma ona zostać ukończona w kwietniu przyszłego roku.
DGP dotarła do korespondencji pomiędzy J&P Avax a Generalną Dyrekcją. Wynika z niej, że firma oskarża GDDKiA o wielomiesięczne opóźnienia w przekazywaniu niezbędnych dokumentów. „Wykonawca będzie zmuszony do podjęcia obrony swoich interesów poprzez środki gwarantowane mu umową, w tym klauzulą 16.2” – cytuje DGP fragment listu. Wspomniana klauzula mówi o możliwości wycofania się wykonawcy z realizacji kontraktu.
Główne problemy wyliczane przez J&P Avax to oczekiwanie przez 8 miesięcy na zatwierdzenie projektu mieszanki betonowej, która ma być użyta na budowie, opóźnienia związane z błędami geologiczno-inżynieryjnymi, brak decyzji środowiskowych, prace archeologiczne, brak zatwierdzeń licznych projektów i specyfikacji.