50-letni Janusz Pachla będzie nowym dyrektorem lubelskiego oddziału Generalnej dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Na początku kwietnia wypowiedzenie dostał Mirosław Czech, dotychczasowy szef GDDKiA Lublin. – Szef GDDKiA ma prawo do odwoływania i powoływania dyrektorów oddziałów. Dyrektor Czech obecnie przebywa na zaległym urlopie, który dobiegnie końca 31 lipca tego roku – poinformowała „Gazeta Wyborcza” powołując się na dane z biura prasowego.
Jest już następca Czecha. Paweł Woźniak, p.o. Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, powołał 50-letniego Janusza Pachlę na stanowisko dyrektora oddziału GDDKiA w Lublinie.
Janusz Pachla jest absolwentem Wydziału Inżynierii Budowlanej i Sanitarnej Politechniki Lubelskiej, po specjalizacji: drogi, ulice, lotniska.
Przed powołaniem na funkcję dyrektora oddziału GDDKiA, przez 12 lat był zastępcą dyrektora ds. inwestycji w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Lublinie (w samorządzie województwa rządzi Prawo i Sprawiedliwość), w którym pracę rozpoczął w 2001 r., uczestnicząc w kolejnych latach w przygotowaniu i realizacji inwestycji na drogach wojewódzkich.
Przypomnijmy, że zdaniem „Gazety Wyborczej” odwołanie Czecha to nie tylko polityka. – Chodzi o opóźnienie budowy ekspresówki S19 zwanej Via Carpatią biegnącej wzdłuż wschodniej granicy. O ile trasa między Rzeszowem a Lublinem jest już gotowa, to budowa ponad 250-kilometrowego fragmentu między Lublinem a Białymstokiem tak naprawdę jeszcze nie ruszyła. Według zapowiedzi GDDKiA najważniejszy, 23-kilometrowy odcinek między Lublinem a Lubartowem, miał być już gotowy. Według pomiarów ruchu drogę krajową nr 19 na tym odcinku pokonuje nawet 28 tys. samochodów na dobę. Do Lublina do pracy i szkół dojeżdżają mieszańcy gminy Niemce, ale też z położonego dalej 21-tysięcznego Lubartowa – czytamy.