Jabłoński: Trzy gałęzie transportu w łódzkim centrum logistycznym

– Jeśli popatrzymy na mapę, jest zupełnie oczywiste, że Łódź jest predystynowana do bycia centrum logistycznym w skali kraju – mówił dziś podczas konferencji Łódź – Centrum logistyki na skrzyżowaniu szlaków wiceprezydent miasta Ireneusz Jabłoński. Podkreślał przy tym, że równie ważne co geograficzne położenie jest wielokrotnie potwierdzone partnerstwo strategiczne Polski z Chinami. – Jednym z elementów tego partnerstwa ma być komunikacja na trasie tzw. Jedwabnego Szlaku, a jedna z jego odnóg ma zakończyć się w Łodzi – wskazywał.

Hub kolejowy potwierdzi partnerstwo Polski i Chin

Jak wskazywał, to strona chińska wybrała Łódź jako dobre miejsce do budowy dużego hubu kolejowego. Ma on wkrótce obsługiwać połączenia Europy Środkowej z Chengdu, stolicą Syczuanu. Budowa terminala ma być jedną z dwóch pierwszych dużych inwestycji potwierdzających strategiczne zaangażowanie Chin w Europie Środkowo-Wschodniej.

– Dobry pomysł to jednak tylko 5 procent sukcesu, a pozostałe 95 procent to jego realizacja. Dlatego szukamy dobrych wzorców dla takich hubów i znaleźliśmy je w Luksemburgu – wskazywał Ireneusz Jabłoński. Wiąże on duże nadzieje w przyszłej współpracy Łodzi z firmami logistycznymi z tego kraju, które mogłoby pozwolić na dystrybucję dostarczanych do polskiego hubu towarów także w Europie Zachodniej. – Chcielibyśmy znaleźć w Luksemburgu partnerów strategicznych, bo możemy razem osiągnąć duży efekt synergii przy zerowej konkurencji – ocenił.

Łódzkie lotnisko potrzebuje nowego pomysłu biznesowego

Wiceprezydent Łodzi liczy, że towary mogłyby być także dostarczane z kierunku Europy Zachodniej do Chin. – Chińscy partnerzy dostrzegli już, ze dobrze byłoby zrównoważyć ten bardzo duży eksport do Polski i do innych krajów importem – podkreślał. – W przyszłości mógłby więc powstać swego rodzaju most transportowy pomiędzy Polską a Europą Zachodnią – przewidywał.

Zdaniem Ireneusza Jabłońskiego Łódź może odegrać dużą rolę jako węzeł logistyczny pomiędzy trzema gałęziami transportu. Obok hubu kolejowego miałyby tu bowiem działać także logistyczne centra drogowe (już dziś silnie obecne w regionie) i lotniczy terminal cargo. – Musimy znaleźć nowy pomysł biznesowy na wykorzystanie nowoczesnej infrastruktury łódzkiego portu – wskazywał.

Logistyka to więcej niż magazyny i transport

Lotnisko Reymonta mogłoby więc jego zdaniem pełnić rolę w transporcie towarowym w skali centralnej Polski, a następnie w skali całego kraju. – Wydaje się, że ten zamysł ma duże szanse na realizację, bo już dziś budzi duże zainteresowanie – podkreślał. – Rolą miasta będzie więc tworzenie warunków dla biznesu – wskazywał.

Wiceprezydent Łodzi dodał, że największym źródłem dochodów centrów logistycznych jest działalność dodatkowa, wykraczająca poza proste magazynowanie. – Musimy także wzbogacać, uszlachetniać towary – mówił. Dzięki takiemu podejściu duże inwestycje w logistykę mają okazać się pomysłem perspektywicznym.