Liczący 20 tys. mieszkańców Gostyń przez lata był drogowym wąskim gardłem w przebiegu drogi wojewódzkiej nr 434, łączącej Kleszczewo i Miejską Górkę. W dniu 4 grudnia oddano do użytku długo oczekiwaną obwodnicę miasta w osi północ-południe. Trwa także budowa obwodnicy w osi wschód-zachód w przebiegu drogi krajowej nr 12.
Droga wojewódzka nr 434 należy do najważniejszych dróg samorządowych w województwie wielkopolskim. Łączy węzły Kleszczewo i Kórnik na drogach ekspresowych S5 i S11 z Miejską Górą nieopodal Rawicza przez miasta Śrem, Dolsk, Gostyń i Krobia. Przed oddaniem do użytku drogi ekspresowej S5 między Poznaniem a Wrocławiem była popularną trasą alternatywną dla obciążonej (i na wielu odcinkach niebezpiecznej) drogi krajowej nr 5.
Przejazd przez Gostyń był wyjątkowo uciążliwy. Przejazd przez całe miasto w osi północ-południe zajmował aż 8 kilometrów, praktycznie na całym odcinku w terenie zabudowanym, pełnym skrzyżowań. Budowa obejścia miasta w przebiegu rzeczonej trasy była zatem jedną z najbardziej oczekiwanych inwestycji w obwodnice w regionie. W tym miejscu warto zaznaczyć, że niewiele większy Śrem, liczący niespełna 28 tys. mieszkańców, posiadał obwodnicę w przebiegu drogi wojewódzkiej nr 434 już od 2007 roku.
Inwestycja samorządu województwa wielkopolskiego
Od 4 grudnia kierowcy mogą jednak w końcu korzystać z obwodnicy Gostynia, która połączyła skrzyżowanie z drogą powiatową nr 4938P Gostyń – Krajewice ze skrzyżowaniem z drogą powiatową nr 4954P Gostyń – Smogorzewo. – 4 grudnia skończyła się w powiecie gostyński epoka marzeń o obwodnicy – komentował starosta powiatu gostyńskiego Robert Marcinkowski. Obejście miasta ma niespełna 8,5 kilometra długości. Przejazd przez Gostyń będzie zatem nieco dłuższy w zakresie liczby przejechanych kilometrów, jednak znacznie szybszy i bezpieczniejszy.
O postępach w realizacji obwodnicy informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury” w kwietniu.
Nowy odcinek wybudował samorząd województwa wielkopolskiego ze wsparciem z funduszy europejskich o wartości 118 mln zł w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Łączna wielkość nakładów inwestycyjnych na ten cel wyniosła blisko 140 mln zł. W ramach inwestycji oprócz drogi powstał most na rzece Stara Kania w gminie Piaski, wiadukt nad linią kolejową Kąkolewo – Jarocin, czy też bezkolizyjny węzeł z drogą krajową nr 12 na jej istniejącym przebiegu.
Wykonawcą inwestycji był Strabag. Prace budowlane trwały niespełna dwa lata. – Wielu sceptyków uważało, że nie damy rady, bo budowa musi potrwać trzy lata – wskazywał wicemarszałek województwa wielkopolskiego Wojciech Jankowiak. Trzeba jednak przypomnieć, że inwestycja miała zostać zrealizowana dużo wcześniej. Wcześniejsze zapowiedzi władz samorządowych Wielkopolski wskazywały na
oddanie do użytku nowej trasy w 2019 roku. Samorząd wojewódzki oprócz budowy obwodnicy zrealizował również rozbudowę skrzyżowania drogi wojewódzkiej nr 434 z aleją Kasyna Gostyńskiego i ulicą Europejską, gdzie powstało rondo.
Za dwa lata druga obwodnica
W trakcie realizacji znajduje się natomiast
obwodnica Gostynia w przebiegu drogi krajowej nr 12. Ponad 17-kilometrowy nowy odcinek umożliwi ominięcie Gostynia oraz dużej wsi Piaski w osi wschód-zachód. Inwestycja o wartości blisko 247 mln zł jest realizowana przez konsorcjum Mirbudu i Kobylarni w ramach rządowego Programu Budowy 100 Obwodnic. Trasa ma zostać oddana do użytku w 2025 roku.
Dopiero wówczas mieszkańcy Gostynia odetchną z ulgą. Istniejący odcinek “krajowej dwunastki” przebiega bowiem przez ścisłe centrum Gostynia. – Cieszymy się bardzo z otwarcia obwodnicy (w przebiegu – red.) drogi wojewódzkiej nr 434, bo to spełnienie kilkudziesięciu lat marzeń, ale jednocześnie mamy świadomość, że dopiero oddanie także obwodnicy (w przebiegu – red.) drogi krajowej 12 kompleksowo rozwiąże problemy komunikacji w Gostyniu – komentował Jerzy Kulak, burmistrz miasta.