Numery węzłów oraz ich nazwy, czy też strzałki nad tablicami kierunkowymi ułatwiające wybór właściwego pasa do skrętu – to elementy nowego, eksperymentalnego oznakowania dróg szybkiego ruchu. Można je już spotkać na niektórych odcinkach dróg. Drogowcy chcą spytać kierowców na ile takie oznakowanie jest dla nich czytelne oraz intuicyjne.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opracowała projekt zmian oznakowania dróg szybkiego ruchu. Nowe, ujednolicone oznakowanie będące efektem projektu naukowego ma zwiększyć poziom bezpieczeństwa użytkowników dróg. Obecnie kompleksowa propozycja jest w końcowej fazie uzgodnień ze służbami tj. Państwową Strażą Pożarną, Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego, Policją oraz MSWiA.
Eksperymentalnie nowe oznakowanie zostało już wdrożone na 46 odcinkach nowych dróg – m.in. na A1 między węzłami Toruń Południe i Kowal, na S3 między Nową Solą a Gaworzycami, czy na S8 obwodnicy Marek. Będzie także zastosowane na kolejnych 34 odcinkach, które są w trakcie realizacji.
Spytają kierowców o zdanie
Na tych odcinkach umieszczone są m.in. numery węzłów oraz ich nazwy, co ma pomóc w zapamiętaniu, na którym zjeździe należy zjechać. Z kolei właściwy wybór pasa wskazują strzałki umieszczone nad tablicami kierunkowymi bezpośrednio nad pasami ruchu.
Celem jest takie znakowanie dróg, które kierowca czyta intuicyjnie. Drogowcy chcą sprawdzić czy przyjęli właściwy kierunek, ewentualnie jak poprawić to, co wymyślono. W pierwszym kwartale ma ruszyć przetarg na przeprowadzenie badania opinii wśród kierowców.
Jak informuje w komunikacie GDDKiA, badanie będzie przeprowadzone na szerokiej grupie kierujących pojazdami, a jego wyniki staną się podstawą do optymalizacji przyjętych rozwiązań w zakresie ich jednolitości i czytelności.
Nie tylko znaki
Poza znakami, GDDKiA chce także ujednolicić praktyki dotyczące zasad korzystania z bram, wyjazdów i przejazdów awaryjnych na drogach szybkiego ruchu. Wspólnie z Policją wypracowywane i ujednolicone są schematy działań, które mają pomóc w szybszym podejmowaniu decyzji podczas akcji ratowniczych, w tym dotyczących wyprowadzenia pojazdów zatrzymanych na trasie z powodu wypadku bądź kolizji.
GDDKiA podkreśla, że a takiej sytuacji zawsze priorytetem jest ratowanie życia i zdrowia poszkodowanych, a dopiero w następnym etapie działania służb skupiają się na udrożnieniu trasy. Tu sytuacje są różne – nie zawsze rozwiązaniem jest skierowanie pojazdów na objazd drogą niższej klasy, gdyż to właśnie tam może się przenieść zator, czasem mniejsze utrudnienia spowoduje czasowe zatrzymanie ruchu niż wskazywanie trasy alternatywnej.
– Każda sytuacja awaryjna jest inna i wymaga sprawnego reagowania, dlatego GDDKiA wraz z innymi służbami dąży do wypracowania pewnych automatyzmów w działaniu służb – informuje zarządca dróg krajowych. Jako przykład podaje przygotowana w ramach projektu badawczego „księga objazdów”, czyli kompleksowe wyznaczenie stałych objazdów dla wszystkich dróg szybkiego ruchu. Ma to umożliwić podejmowanie optymalnych decyzji w sytuacjach gdy nie jest możliwe udrożnienie drogi w krótkim czasie.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.