GDDKiA zapowiada na przyszły rok przetarg na budowę odcinka wschodniej obwodnicy Warszawy od Drewnicy do Ząbek. Na razie ten fragment S17 ma uchyloną decyzję środowiskową. Wkrótce w jego sprawie wypowie się sąd, który wcześniej „przywrócił” ważność decyzji środowiskowej dla odcinka WOW przez Wesołą (wyrok nie jest prawomocny). Dla tego drugiego odcinka, jeśli wyrok się uprawomocni, najpierw trzeba dokończyć koncepcję programową, do budowy więc jeszcze daleko.
Wschodnia obwodnica Warszawy planowana w ciągu S17 to najdłużej oczekiwana część warszawskiego ringu drogowego. Obwodnica będzie się składała z trzech odcinków realizacyjnych. Na razie w budowie jest krótki, 2,5-kilometrowy fragment od węzła Lubelska, gdzie WOW połączy się z obwodnicą południową, do węzła Warszawa Wschód (Zakręt).
Dwa kolejne odcinki: Warszawa Wschód (Zakręt) – Ząbki oraz Drewnica – Ząbki borykają się nie tylko z protestami społecznymi, ale i procedurami. W lutym tego roku Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska unieważnił decyzje środowiskowe dla obu odcinków. Jednak z planów przetargowych inwestora wynika, że w 2022 roku, GDDKiA chce ruszyć z poszukiwaniem wykonawcy dla krótszego odcinka między Drewnica i Ząbkami (3,6 km).
Pierwszy wyrok sądu Przypomnijmy, oba odcinki S17 (Drewnica – Ząbki i Ząbki – Zakręt) uzyskały decyzje środowiskowe w 2017 i 2018 r. Dokumenty wydał Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Białymstoku, któremu przekazano sprawy, by uniknąć konfliktu interesów. Od decyzji środowiskowych wpłynęły odwołania. Część z nich była wyrazem niezadowolenia wobec zatwierdzonego przebiegu przyszłej trasy przez teren dzielnicy Wesoła i Sulejówek.
W lutym 2020 roku GDOŚ unieważnił obie decyzje. Jednak powodem nie były sprawy merytoryczne. Decyzje uchylające
zostały uzasadnione błędem formalnym. GDOŚ uznał, że organem właściwym do decydowania w sprawie drogi w pobliżu stolicy jest nie białostocki, lecz warszawski RDOŚ i właśnie tam przekazał sprawę umarzając jednocześnie wcześniejsze postępowanie prowadzone w Białymstoku.
Decyzje uchylające zostały zaskarżone do sądu. Odwołanie złożyła m.in. GDDKiA. Z pozytywnym dla siebie skutkiem. 24 sierpnia na posiedzeniu niejawnym Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję GDOŚ uchylającą decyzję środowiskową dla środkowego odcinka WOW odcinka Ząbki – Warszawa Wschód (Zakręt). Sąd nie dopatrzył się nieprawidłowości w tym, że sprawę wschodniej obwodnicy Warszawy prowadziła dyrekcja środowiskowa w Białymstoku. Przypomniał jednocześnie, że przeniesienie sprawy odbyło się w oparciu o postanowienia samego GDOŚ, które nadal jest dla tej instytucji wiążące.
– Teraz czekamy na uprawomocnienie się wyroku WSA, a następnie na merytoryczne rozpoznanie. Do czasu uzyskania ostatecznej DŚU nie mamy podstaw do podejmowania dalszych działań w sprawie budowy S17 WOW Ząbki – Warszawa Wschód (Zakręt) – informuje Małgorzata Tarnowska, rzecznik prasowa warszawskiej GDDKiA.
Wiadomo, że w odniesieniu do wyroku WSA wpłynęły dwie skargi kasacyjne, zatem na wyrok prawomocny trzeba jeszcze trochę poczekać.
Dodatkowo, nawet od prawomocnego wyroku do budowy tego odcinka jeszcze daleko. Najpierw bowiem musi być wybrany wykonawca, który opracuje koncepcję programową. Po raz pierwszy prace te zlecono w czerwcu 2019 r. – inwestor skorzystał z rygoru natychmiastowej wykonalności, który nadano decyzji środowiskowej z grudnia 2018 r. Rok później
umowa z wykonawcą została jednak rozwiązana. GDDKiA ogłosiła już nawet
nowy przetarg na kontynuację prac, ale po uchyleniu decyzji środowiskowej postępowanie zostało unieważnione.
Rozprawa wkrótce Jeśli zaś chodzi o odcinek Drewnica – Ząbki sprawa uchylonej decyzji środowiskowej jest jeszcze w sądzie. WSA ma ją rozpatrzyć na początku listopada. Jeśli sąd, podobnie jak w przypadku odcinka Ząbki – Zakręt, unieważniłby decyzję uchylającą decyzję środowiskową, realizacja byłaby bliższa.
– Dla S17 Drewnica – Ząbki mamy wykonaną koncepcję programową i w przypadku otrzymania finansowania przygotujemy dokumentację do ogłoszenia przetargu w systemie projektuj i buduj – wyjaśnia Małgorzata Tarnowska z warszawskiej GDDKiA.
Plany przetargowe GDDKiA na 2022 r. wskazują, że finansowanie będzie. Oznaczałoby to, że realizacja drugiego skrajnego odcinka WOW zależy od wyroku sądu w sprawie decyzji środowiskowej. Cały czas pozostanie jeszcze najtrudniejszy społecznie odcinek przez Wesołą, gdzie droga, według zatwierdzonego decyzją środowiskową wariantu ma przebiegać na nasypie, na co nie godzi się spora część mieszkających na terenie tej dzielnicy. Swój sprzeciw w stosunku do zatwierdzonego przebiegu wyrażają także mieszkańcy Sulejówka.