Rząd Francji ogłosił gospodarczy plan naprawczy wart 100 mld euro. Zakłada on powrót do poziomu PKB z końca 2019 r. do końca 2022 r. Środki zostaną przeznaczone na usuwanie szkód wyrządzonych przez COVID-19, między innymi poprzez inwestycję w infrastrukturę i tworzenie nowych miejsc pracy w sektorze energii odnawialnej.
Pod szyldem „France Relance” ogłoszono plan naprawczy, mający na celu przywrócenie poziomu PKB z końca 2019 r., czyli sprzed wybuchu epidemii. Cel ten ma zostać osiągnięty do 2022 r. Wartość projektu to 100 mld, z czego 40 mld sfinansuje Unia Europejska. Nadrzędnymi punktami planu są: przemiana ekologiczna, transformacja przemysłu, a także zmiany w infrastrukturze wodnej i lądowej oraz spójność terytorialna i społeczna.
Jednym z punktów ujętych w rządowym planie jest przyspieszenie inwestycji infrastrukturalnych związanych z transportem. „Prace nad modernizacją i polepszaniem infrastruktury transportowej są zwykle regulowane przez dostępność środków finansowych. W celu zrównoważenia spadku aktywności, spowodowanego przez kryzys sanitarny, proponuje się przyspieszenie prac nad najbardziej oczekiwanymi przez obywateli inwestycjami, koniecznymi do polepszenia efektywności sieci komunikacyjnej i dostępności poszczególnych regionów” – czytamy w tekście projektu.
Bliżej powstania linii kolejowej Lyon – Turyn
W projekcie jest mowa o rozwoju infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych przy autostradach i drogach krajowych, promocji zmiany transportu indywidualnego na transport zbiorowy poprzez uruchamianie dodatkowych wydzielonych pasów czy budowę węzłów multimodalnych, rozbudowie i modernizacji sieci transportu rzecznego, zwłaszcza śluz i tam oraz rozbudowę sieci kolejowej.
Konkretną inwestycją, o której mowa w części dotyczącej infrastruktury, jest uruchomienie linii kolejowej Lyon – Turyn, której budowa ma zabezpieczyć łańcuchy dostaw między Francją a Włochami i odciążyć ruch transalpejski ruch tranzytowy.
Budowę linii KDP Francja i Włochy zadeklarowały ostatecznie w 2016 roku. Ówczesny prezydent Francji François Hollande oraz premier Włoch Matteo Renzi podpisali dokument potwierdzający zabezpieczenie blisko 8,5 mld euro na budowę nowej linii. Wówczas mówiono o otwarciu trasy w latach 2028-2029. Dzięki zbudowaniu trasy, czas podróży pomiędzy miejscowościami skróci się z dzisiejszych 3 godz. i 53 min do 1 godz. i 47 min. Szacowana na ten moment wartość kontraktu to około 26 mld euro. W ogłoszonym planie naprawczym zaznaczono, że budowa zostanie przyspieszona i umowy na zasadnicze prace po stronie Francji mają zostać podpisane do 2021 r.
W sektorze morskim przyspieszona ma zostać modernizacja sieci CROSS (Centres régionaux opérationnels de surveillance et de sauvetage).
Ile dla jakiego sektora
Jeśli chodzi o transport rzeczny, wdrożonych zostanie około 160 projektów obsługiwanych przez VNF, organ odpowiedzialny za zarządzanie większością francuskiej sieci żeglugi śródlądowej i związanych z nią obiektów , tj. szlaków żeglownych, portów handlowych i rekreacyjnych, śluz i innych konstrukcji. Będą to projekty związane zarówno z śluzami żeglugowymi przeznaczonymi dla mniejszych statków (kanał Marna-Ren, Saona), jak i większych, na przykład w miejscowości Jaulnes.
W planie jest również inwestowanie w ekologiczne porty, na co ma zostać przeznaczonych 200 mln euro, a ogółem do sektora morskiego powędruje 250 mln euro – pozostała część pójdzie m. in. na rybołówstwo. Do sektora kolejowego trafi 4,7 mld euro, w tym na pomoc dla SNCF, dofinansowanie frachtu kolejowego i lokalnych linii. Na inwestycje ujęte w punkcie „Przyspieszenie prac nad infrastrukturą transportową” przeznaczono 550 mln euro. 2 mld euro zostaną przekazane na rozwój technologi wodorowej.
Wsparcia ciąg dalszyJak podkreślają francuscy przedstawiciele resortu transportu, to kolejne działania podjęte przez Francję w kierunku łagodzenia strat spowodowanych koronawirusem. Jak podaje „La Tribune”, od początku obostrzeń we Francji rząd zainwestował już 470 mld euro w ratowanie gospodarki – były to m. in. pensje opłacane przez rząd, pożyczki gwarantowane oraz poszczególne plany naprawcze (lotniczy, samochodowy, turystyczny i inne).
Wsparcie rządowe
otrzymało między innymi Air France, na mocy ogłoszonego w kwietniu planu zmian środowiskowych związanych z lotnictwem. Bruno Le Maire, francuski minister gospodarki i finansów zaproponował, by usunąć połączenia lotnicze, które mogą być
zastąpione połączeniami kolejowymi trwającymi nie więcej niż 2,5 h. W zamian za to Air France będzie mogło liczyć na
wsparcie na poziomie 7 mld euro.