Techniki Building Information Modelling można stosować nie tylko podczas projektowania i budowy mostu, ale również po jego oddaniu do użytku – stwierdził w wystąpieniu na Forum Obiektów Infrastruktury Tunelowej i Mostowej dr hab. inż. Marek Salamak z Katedry Mechaniki i Mostów na Wydziale Budownictwa Politechniki Śląskiej. Jak dodał, korzyścią będzie pełniejsza, wiarygodna informacja o stanie technicznym obiektu i możliwość bardziej racjonalnego planowania napraw. Aby takie praktyki mogły się jednak upowszechnić, konieczne jest dostosowanie przepisów do wymagań postępu technicznego.
– Kluczowym słowem w rozwinięciu skrótu BIM jest „informacja”. Informację można przedstawiać i wizualizować na różne sposoby – rozpoczął swoje wystąpienie ekspert. Choć sama technika betonowania nie uległa zbyt wielkim zmianom (zmieniły się za to przepisy BHP oraz stosowane materiały), techniki projektowania w ciągu ostatnich dekad ewoluowały – ogólny kierunek zmian to zmniejszanie udziału czynnika ludzkiego.
Za sprawą programu Apollo pojawiło się pojęcie „cyfrowego bliźniaka” rzeczywistego obiektu. Przy projektowaniu nie stosuje się już technik CAD, ale narzędzia do projektowania obiektowego. Zdaniem dr. Salamaka metodykę BIM można wykorzystać nawet przy tworzeniu katalogu typowych projektów mostowych. – Zaproponowaliśmy jego digitalizację. Istnieje już generator, w którym można określić parametry takie, jak klasa drogi czy liczba i rozpiętość przęseł. Na tej podstawie powstaje model BIM. Po uzupełnieniu danych dotyczących geometrii można pobrać model, możliwy do utworzeni w każdym systemie narzędziowym – poinformował mówca. Portal ma być przygotowany z myślą o perspektywie inżyniera – mostowca. – Kończymy pracę nad własnym silnikiem MES do typowych mostów – dodał naukowiec.
Specjaliści PŚ przygotowali też dla Ministerstwa Infrastruktury Cyfrowe Narzędzia Mostowe. – Niedługo będą one dostępne na stronach resortu – zapowiedział dr Salamak. Jednym z nich ma być kalkulator pozwalający na dobór łożyska mostowego w zależności od warunków miejscowych.
BIM, poza samym projektowaniem, obejmuje jednak wszystkie etapy życia obiektu, z użytkowaniem, rozbiórką i utylizacją włącznie. – Wkrótce wejdziemy masowo w etap utrzymywania. Zastosowanie innowacyjnej technologii pociągnie za sobą zmiany w procedurach i podnoszenie kompetencji ludzi, zarówno po stronie zamawiającego, jak i projektantów oraz wykonawców – stwierdził prelegent. Użytkowanie i utrzymanie to najdłuższy etap „życia” mostu. – W trosce o bezpieczeństwo musimy zmienić podejście do inspekcji. Stosowanie kryterium najniższej ceny prowadziło do tego, że przeglądy potrafiły kosztować po 45 zł za obiekt. Wystarczyło, że osoba zgłaszająca się do przetargu miała formalne uprawnienia – opisał dotychczasowe praktyki.
Aby przegląd był rzetelny, a jego wyniki – wiarygodne, inspektor mostowy musi być dobrze wyposażony. Czasami konieczne jest korzystanie z kilku urządzeń jednocześnie. – Rozwiązaniem są przyrządy cyberfizyczne, wykorzystujące „rzeczywistość poszerzoną” (Augmented Reality, AR+). Zastępują one wiele narzędzi naraz. Dzięki nim informacje można zapisywać i pobierać w bardzo intuicyjny sposób, jednocześnie swobodnie obserwując rzeczywistość – przekonywał dr Salamak. Rejestracja uszkodzenia następuje w przygotowanym wcześniej modelu BIM – trójwymiarowym, z pełną informacją o jego elementach (typ łożyska, ścianka zapleczna etc.). Inspektor, wyposażony w specjalny tablet, wchodzi z nim np. do środka dźwigara i rejestruje różnice w porównaniu z modelem. Zebrane w ten sposób dane dają możliwość „zarządzania uszkodzeniem” i decydowania, czy już trzeba je naprawiać. Można też porównywać dane z kolejnych inspekcji, przeprowadzanych w odstępie np. 5 lat. Urządzenia można ponadto podpinać do dronów i robotów, co ułatwia przeprowadzanie inspekcji w trudno dostępnych miejscach. Techniki automatycznej detekcji uszkodzeń zostały wypróbowane w Polsce podczas kontroli mostu w Cieszynie z 1990 r.
Konieczne instrumenty są jednak drogie. Specjalny kask dla inspektora kosztuje w Wielkiej Brytanii ok. 40 tys. funtów. Problemem jest poza tym niedostosowanie innych wymaganych przez przepisy dokumentów do wykorzystywania wspólnie z omawianymi nowościami. – Książka obiektu mostowego, według wzoru określonego w obecnym rozporządzeniu, kompletnie nie nadaje się do przechowywania informacji cyfrowych. Musimy to zmienić – ocenił dr Salamak.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.