Rynek Infrastruktury
Największe problemy stwarza odcinek C autostrady A2 w rejonie Żyrardowa. Fragment wart 756 mln zł jest zaawansowany w 44 procentach, lecz mimo pracy na trzy zmiany konsorcjum z Boegl a Krysl na czele ma 30 dni opóźnienia.
Na pozostałych odcinkach zaawansowanie prac wynosi ponad 70 procent, a na odcinku E jest to 92 procent. Ukończenie wszystkich odcinków bez środkowego C sprawia, że autostrada będzie bezużyteczna podczas mistrzostw. Wobec tego, GDDKiA oraz spółka PL.2012 planują awaryjne rozwiązanie dla kibiców.
Dojazd do Warszawy ma być umożliwiony drogą nr 14 do Łowicza, a następnie drogą krajową nr 2 do Warszawy. Trasy są wciąż remontowane i tworzą się na nich korki. – Dla upłynnienia ruchu konieczne będzie ograniczenie trwających prac do minimum i ręczne sterowanie ruchem na newralgicznych skrzyżowaniach – informuje „Dziennik Gazetę Prawną” Andrzej Bogucki z zarządu spółki PL.2012.
Przygotowano także scenariusze objazdów drogami krajowymi dla autostrad A1 z Torunia do Łodzi i A4 z Krakowa do granicy z Ukrainą. Alternatywą dla A1 ma być DK-1. Z kolei komunikacja drogowa z Ukrainą będzie się odbywać po DK-4. GDDKiA zamierza ograniczyć prace remontowe trwające na drogach krajowych.
Aby w czasie Euro 2012 odciążyć drogi od samochodów ciężarowych, mają zostać wprowadzone ograniczenia ruchu ciężarówek. – Z powodu nieudolności GDDKiA w budowie autostrad, czeka nas podczas Euro dezorganizacja ruchu na ważnych szlakach transportowych – mówi „Dziennikowi Gazecie Prawnej” Adrian Furgalski, dyrektor w Zespole Doradców Gospodarczych TOR.