Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku szuka wykonawcy rozbudowy fragmentu drogi wojewódzkiej nr 221. To kluczowa trasa, łącząca stolicę regionu z Kaszubami. Prace mają zostać zrealizowane na blisko 12-kilometrowym odcinku pomiędzy Nową Karczmą a obwodnicą Kościerzyny, który dziś znajduje się w złym stanie technicznym. W najbliższych latach zmodernizowany zostanie cały fragment pomiędzy obwodnicą Kościerzyny a węzłem Kowale na drodze ekspresowej S6.
Licząca 45 kilometrów droga wojewódzka nr 221 przebiega w całości przez obszar województwa pomorskiego, łącząc drogę krajową nr 91 w Gdańsku w dzielnicy Orunia z obwodnicą Kościerzyny w przebiegu drogi krajowej nr 20.
Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury” w styczniu, Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku ogłosił już przetarg na rozbudowę 12-kilometrowego odcinka pomiędzy Przywidzem a Nową Karczmą. Dziś ogłoszony został przetarg na rozbudowę kolejnego 12-kilometrowego fragmentu, łączącego skrzyżowanie z drogą wojewódzką nr 224 w Nowej Karczmie i obwodnicę Kościerzyny.
OpenStreetMap
Jak informuje Radio Gdańsk, rzeczony odcinek jest jednym z najbardziej zdegradowanych fragmentów trasy. Docelowo modernizację przejdą także odcinki z Przywidza do Kolbud oraz pomiędzy Kolbudami a węzłem Kowale na drodze ekspresowej S6 – łączny koszt rozbudowy trasy z Kościerzyny do węzła Kowale szacowany jest obecnie na 750 mln zł. Kierowców poruszających się pomiędzy Gdańskiem a Kościerzyną czekają zatem całe lata utrudnień. W tym kontekście paradoksalnie dobrą wiadomością dla mieszkańców regionu jest opóźniająca się modernizacja linii kolejowej nr 201, która w wyniku utrudnień na DW nr 221 przejściowo z pewnością zyska na znaczeniu.
580 dni na realizację kontraktu
Jak wskazuje zamawiający, w efekcie realizacji inwestycji fragment zostanie dostosowany do parametrów właściwych drodze klasy technicznej G, co oznacza m.in. zapewnienie nośności umożliwiającej przenoszenie obciążeń na poziomie 115 kN na oś. Rozbudowane i przebudowane zostaną skrzyżowania, zaplanowano także budowę i przebudowę zjazdów i krótkich fragmentów dróg dojazdowych, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania trasy. Powstaną także chodniki i ciągi pieszo-rowerowe, nowe zatoki autobusowe oraz urządzenia uspokojenia ruchu drogowego. Przebudowę i remont przejdą obiekty mostowe i przepusty. Szereg prac przewidziano także w zakresie oświetlenia drogowego, infrastruktury ochrony środowiska i odwodnienia, czy też różnego rodzaju elementów infrastruktury hydrotechnicznej.
Przetarg dotyczy wyłącznie realizacji prac budowlanych – dla inwestycji przygotowano już dokumentację projektową. Na realizację robót wykonawca będzie miał 540 dni, począwszy od dnia podpisania umowy, natomiast wraz ze złożeniem wniosku o pozwolenie na użytkowanie lub zawiadomienie odpowiedniego organu nadzoru budowlanego o zakończeniu budowy dla obiektu budowlanego i wszystkich jego elementów – 580 dni. Inwestycja będzie współfinansowana z funduszy europejskich w ramach programu Fundusze Europejskie dla Pomorza 2021-2027.
Start inwestycji już w tym roku
Głównym kryterium oceny ofert w przetargu będzie cena – z tego tytułu potencjalni wykonawcy będą mogli uzyskać do 60% punktów. Zamawiający przewidział również jedno kryterium pozacenowe w postaci długości okresu gwarancji – w tym przypadku możliwe będzie przyznanie maksymalnie 40% punktów. Oferty będzie można składać do dnia 8 kwietnia bieżącego roku do godziny 9:00. Prace budowlane mają ruszyć jeszcze w tym roku, podobnie jak w przypadku odcinka Nowa Karczma – Przywidz.
Ogłoszenie przetargu opóźniła decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Igora Strzok, który domagał się wpisania do rejestru zabytków alei lipowej w przebiegu trasy, co oddaliło wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej. – Decyzji o wpisaniu alei do rejestru zabytków nie należy interpretować w ten sposób, że nie można w tym rejonie przeprowadzić remontu. Takie drogi można poszerzać, pod warunkiem, że poszerzenie pasa drogowego nie zagrozi drzewom. Jeżeli buduje się drogi rowerowe, czy chodniki, to można je zrobić po drugiej stronie, co wymaga tylko innego myślenia niż schematyczne – odpierał zarzuty Igor Strzok.