Drogi, które miały powstać na Euro 2012 wciąż w budowie

Na południowym wschodzie wciąż można „podziwiać” budowę autostrady A4. Trasa miała pozwolić na dojazd do granicy z Ukrainą, lecz nadal trudno jest znaleźć fragment, który nie jest opóźniony. Realny termin oddania do użytku całej A4 na Podkarpaciu to koniec 2014 roku.

Kolejna problemowa autostrada to A1 z północy na południe. Z odcinków kujawsko-pomorskich zeszło polsko-irlandzkie konsorcjum i budowa stanęła. Drogę przejęło teraz konsorcjum firm polskich i włoskich, jednak i ono ma problemy z mobilizacją do pracy. Droga między Czerniewicami i Kowalem ma być gotowa w przyszłym roku.

Kłopotów nie udało się uniknąć również na śląskim odcinku A1. Alpine Bau, realizująca odcinek ze Świerklan do Gorzyczek, zapowiadała co prawda, że autostrada będzie przejezdna na Euro 2012, jednak problemy z mostem w Mszanie sprawiły, że zamiast szybkiej trasy kierowcy dostali kręte objazdy drogami wojewódzkimi.

Nie tylko brak autostrad sprawiał trudności w poruszaniu się po kraju podczas mistrzostw. Ani do rozpoczęcia Euro 2012, ani do dziś nie powstała w całości Zachodnia Obwodnica Poznania oraz Południowa Obwodnica Warszawy. Co więcej, kibice nie doczekali się drogi S5 łączącej Wrocław, Bydgoszcz i Poznań.

Dopiero teraz GDDKiA i Ministerstwo Transportu naprawiają błędy i kończą rozpoczęte budowy oraz planują następne. Nowe plany resortu zakładają pilne domknięcie sieci dróg ekspresowych i autostrad w Polsce. W zeszłym tygodniu ogłoszono pięć przetargów na drogi ekspresowe, a w najbliższych tygodniach będą ogłaszane kolejne.