To, że dworzec autobusowy Warszawa Zachodnia ma już lata świetności dawno za sobą, widzą wszyscy. Dzisiejsi zarządcy starają się cały czas poprawiać jego funkcjonalności, by pasażerowie mogli bez problemów korzystać z infrastruktury dworcowej. Niemniej jednak niedługo ma powstać wstępna koncepcja budowy nowego dworca autobusowego.
Już niedługo PKP SA ukończą
budowę swojego dworca kolejowego, przez niektórych kąśliwie nazywanych „dworczykiem”. Zapowiadany termin oddania inwestycji pasażerom to 9 grudnia. Tymczasem warto zadać pytanie, co z dworcem autobusowym, który stoi w tak bliskim sąsiedztwie do inwestycji kolejarzy.
Obecnie na dworcu autobusowym Warszawa Zachodnia prowadzone są działania zmierzające do
poprawy jego funkcjonalności. Właściwie prace są już na ukończeniu. Wielu mieszkańców Warszawy uważa jednak, że obecny dworzec nie stanowi wizytówki miasta. Z biegiem lat utracił on swój prestiż i bardzo szybko zestarzał się. O potrzebie zmian w tym zakresie mówią także jego zarządcy. – Zdajemy sobie sprawę z potencjału tego miejsca, bo nie ma w Warszawie drugiego dworca, z którego startuje chociażby tyle połączeń międzynarodowych – mówi Oksana Sapeta, dyrektor administracyjny dworca.
– Jako spółka skarbu państwa mamy cele krótko- i długookresowe, które zatwierdza rada nadzorcza, a później ministerstwo skarbu państwa, czyli nasz właściciel – mówi Sapeta. – W celach zgłoszonych do zatwierdzenia i realizacji w roku 2016 spółka zaproponowała „przygotowanie wstępnej koncepcji inwestycji w postaci budowy nowego dworca autobusowego Warszawa Zachodnia wraz ze studium wykonalności i określeniem możliwych źródeł finansowania” – dodaje.
Obecnie Spółka czeka na formalne zatwierdzenie tego celu przez nadzorującego wiceministra. Następnie w planie rzeczowo finansowym na rok 2016 zostaną umieszczone wydatki na jego realizację. – Właściwie na razie możemy jedynie zrobić założenia inwestycyjne – ile powinno być stanowisk, jak chcemy, by wyglądałaby logistyka zarządzania tym dworcem, bowiem mógłby on powstać wyłącznie na działce, do której nie ma roszczeń – zaznacza Oksana Sapeta.
Obecnie PKS Polonus boryka się z roszczeniami byłych właścicieli do dwóch fragmentów działki, na których znajdują się baza postojowa oraz stanowiska odpraw. Nie wiadomo jednak, jaki kształt miałby przyszły dworzec. Wszystko zależy od tego, co zaproponuje zewnętrzna firma, wybrana do sporządzenia koncepcji nowego dworca, jego studium wykonalności i jakie określi możliwe źródła finansowania.
Jak zaznacza Oksana Sapeta, równie dobrze może to być dworzec, którego część będzie schowana w ziemi, jak i nowa kubatura. Nie wyklucza również, że projekt mógłby być realizowany w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego. Do takich konkretów jednak daleka droga, na razie trzeba wskazać teren, na którym będzie można oprzeć koncepcję budowania dworca. – Jesteśmy już na ukończeniu procesu wydzielania działki. W listopadzie spółka otrzymała decyzję zatwierdzającą podział omawianej nieruchomości. Dotyczy to strony wschodniej całego kompleksu, czyli tam, gdzie znajduje się stanowisko przyjazdowe dla komunikacji dalekobieżnej i zatrzymują się autobusy ZTM-u – wyjaśnia Oksana Sapeta.
– Budowa nowego dworca autobusowego powinna być realizowana w perspektywie czasowej zgodniej z planowanymi inwestycjami Tramwajów Warszawskich oraz PLK, które obejmują ten sam teren – mówi Oksana Sapeta, dyrektor administracyjny dworca.
W 2018 roku kolejarze planują rozpocząć modernizację linii średnicowej, której elementem jest Warszawa Zachodnia. PKP PLK będzie opracowywać koncepcję architektoniczno-budowlaną dla stacji Warszawa Zachodnia. Oprócz tego miasto planuje budowę podziemnej linii tramwajowej łączącej Wolę, Ochotę, Mokotów z Wilanowem. W przyszłości planuje się także dociągnąć w ten rejon metro, choć to jest bardzo odległa perspektywa. – Inwestycje te stanowić powinny jedno zintegrowane i intermodalne centrum komunikacyjne, tak zwany zintegrowany węzeł przesiadkowy – zaznacza Sapeta. Byłoby to zgodne z istniejącym już dokumentem studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, w którym teren Dworca Zachodniego oznaczono jako ważny węzeł przesiadkowy, na którym zlokalizowane powinny być usługi wszelakiego transportu. Również w planie transportowym województwa mazowieckiego teren Dwora Zachodniego oznaczony został jako kluczowy węzeł przesiadkowy.