Decyzja o realizacji inwestycji ma charakter raczej „polityczny” niż proceduralny. Czy zatem regulująca procedury nowa ustawa Prawo zamówień publicznych może sprzyjać wykorzystywaniu tej formuły? Wydaje się, że może w nieco większym stopniu niż obowiązująca obecnie.
Perspektywy na partnerstwo publiczno-prywatne w obszarze inwestycji infrastrukturalnych ostatnio nieco się pogorszyły. W odniesieniu do czterech dużych inwestycji drogowych (odcinków S6 na Pomorzu oraz S10 między Toruniem i Bydgoszczą), które były planowane do realizacji w tej formule zapadła decyzja o budowie w sposób tradycyjny. Z jednej strony, ma to przyspieszyć powstanie tych odcinków, z drugiej to krok w tył w aspekcie rozwijania PPP, do którego przygotowania rozpoczął już rynek wykonawczy.
Obecnie nadzieją napawają inwestycje samorządowe, na których zdaniem Jana Stylińskiego, prezesa Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, PPP rozwija się dość dobrze, a liczba postępowań uwzględniającą te formułę z roku na rok rośnie.
– To oczywiście cały czas margines procesu inwestycyjnego, tym bardziej że w Polsce korzystamy cały czas z systemu dotacyjnego – mówił podczas Kongresu Infrastruktury Polskiej Jan Styliński. Jego zdaniem dopiero zmniejszenie poziomu dotacji zewnętrznych może być tym aspektem, który będzie skłaniał do częstszego podejmowania decyzji o partnerstwie z podmiotem prywatny, przy realizacji inwestycji publicznych.
Czy takiej formie realizacji inwestycji będzie sprzyjało nowe prawo zamówień publicznych? – Samo z siebie nie będzie miało przełożenia na zmniejszenie lub zwiększenie chęci podmiotów publicznych do wchodzenia w PPP – stwierdza prezes organizacji branżowej. Jak tłumaczy, ta ustawa ma zastosowanie jedynie w aspekcie proceduralnym dotyczącym wyboru partnerów prywatnych, podczas gdy decyzja o tym czy skorzystać z tej formuły finansowania zadań publicznych jest bardziej decyzją o charakterze „politycznym”, czy biznesowym.
Można jednak w nowej ustawie znaleźć przepisy, które mogą mieć znaczenie dla rozwoju publiczno-prywatnych partnerstw. Tu wymienić można choćby art. 83, który nakłada na zamawiających przygotowujących zamówienia obowiązek przeprowadzenia analizy potrzeb i wymagań. – To jest jedna z tych analiz, która powinna skłonić zamawiających do zastanowienia się w jakiej procedurze i w jakim trybie udzielić zamówienia – mówi Jan Styliński. – Jeśli spojrzymy na to zagadnienia szeroko, to pozwoli nam to zadać pytanię o samą politykę zakupową, o to czy dana potrzeba społeczna może być zaspokojona w drodze zamówienia tradycyjnego czy też w PPP – dodaje.
W podobnym tonie, podczas Kongresu Infrastruktury Polskiej wypowiedział się Hubert Nowak, prezes Urzędu Zamówień Publicznych, który wskazał na trzy nowe elementy mogące sprzyjać pozabudżetowym formom finansowania inwestycji publicznych, w tym PPP.
Pierwsza z nich to polityka zakupowa państwa, która może być impulsem wskazującym dla jakiego rodzaju inwestycji warto rozważać PPP zamiast tradycyjnej formuły. Druga to wspomniana analiza potrzeb i wymagań, gdzie wymaga się przedstawienia wariantów najpełniejszego zaspokojenia potrzeb inwestora. – Tu przewagą [na rzecz PPP] mogą być na przykład kwestie utrzymaniowe – wskazuje prezes UZP. Jak zauważ, wykonawca, który będzie realizował inwestycję ze świadomością, że na nim spoczywać będzie także jej utrzymanie, zaplanuje ją w sposób bardziej optymalny.
Trzeci aspekt wiąże się z raportem powdrożeniowym. – To bardzo dobre narzędzie pozwalające na refleksję: jeśli nie skorzystałem z PPP, ale po przeprowadzeniu inwestycji okaże się, że formuła PPP byłaby w danym przypadku właściwsza, będzie to wniosek na przyszłość, który może sprzyjać rozwojowi PPP – stwierdza prezes UZP.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.