Czesi biorą się za kolejny odcinek D11 – kontynuację polskiej S3

Droga D11 to trasa, która stanowi kontynuację drogi ekspresowej S3. Droga po naszej stronie jest niemal gotowa. W realizacji są jeszcze tylko dwa odcinki w pobliżu Świnoujścia – te mają być otwarte w przyszłym roku. Na pozostałej części mamy już gotową drogę o parametrach ekspresowej. Jak najnowszy otwarty został fragment pomiędzy Bolkowem i Kamienną Górą. Odcinek najbliżej granicy – od Kamiennej Góry do Lubawki – jest gotowy od jesieni 2023 roku. Na razie jednak nie można nim jeździć do Czech z uwagi na brak kontynuacji po stronie czeskiej. Tak pozostanie do czasu wybudowania po drugiej stronie granicy drogi o podobnych parametrach.

Po długotrwałych procedurach przetargowych – o kontrakt ubiegał się m.in. Budimex, który złożył najkorzystniejszą ofertę, ale po odwołaniach została ona odrzucona - w październiku 2024 r. ruszyła budowa. Prace powierzono konsorcjum MI Roads, Doprastav, Metrostav, Subterra oraz Duna Aszfalt. Według deklaracji, droga ma być gotowa w 2028 roku.

Powstanie wówczas 21 km trasy od granicy do miejscowości Trutnov, w przebiegu której będą m.in. dwa tunele i 21 mostów. Wraz z jego otwarciem udrożnione zostanie połączenie od polskich portów na Zachodnim Pomorzu do Czech.

W drugiej połowie grudnia Czesi podali drugą istotną informację – ruszył przetarg na budowę kolejnego odcinka D11. Chodzi o odcinek Trutnov – Jaroměř. W tym przypadku mowa o odcinku liczącym 19,6 km długości. Czeski inwestor wycenia go na ponad 2 mld zł.

Jak poinformował w mediach społecznościowych Radek Matl, szef czeskiej Dyrekcji Dróg i Autostrad (RSD) – odpowiednika naszej GDDKiA, dla odcinka jest już wydane pozwolenie budowlane, a w I kwartale 2025 roku mają się rozpocząć badania archeologiczne.

Odcinek Trutnov – Jaroměř uzupełni ciąg autostrady D11 prowadzącej od polskiej granicy do stolicy Czech - Pragi.