Wykonawca musi rozebrać beton na 2,5-kilometrowym odcinku autostrady D48 w Czechach. Beton ułożono jesienią. Teraz badania wykazały, że nie spełnia on odpowiednich parametrów jakościowych – trzeba go rozebrać i ułożyć od nowa.
O sprawie informuje serwis zdopravy.cz. Chodzi o odcinek drogi D48 między Bělotínem a Szonowem koło Nowego Jiczyna. Nowo ułożony beton nie ma wystarczającej odporności na środki chemiczne używane do zimowego utrzymania. Jak stwierdzono, używanie środków chemicznych na tym odcinku spowodowałoby przyśpieszoną degradację nawierzchni.
Wyświetl większą mapę
Wykonawca rozbierze nawierzchnię betonową i ułoży nową warstwę na własny koszt. Rzecznik czeskiej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad cytowany przez zdopravy.cz pod-kreślił, że wykonawca pozytywnie odniósł się do zastrzeżeń i po uzyskaniu wyników badań od razu zaproponował środki zaradcze. Jak podano „nie było potrzeby wszczynania procedury reklamacyjnej”.
Inwestor chciałby, żeby poprawki nie spowodowały przesunięcia terminu ukończenia inwestycji, który wypada przed końcem tego roku.
Za budowę tego odcinka odpowiada Colas we współpracy z firmą Firesta.
Czeska autostrada D48 łączy południową część województwa morawsko-śląskiego z Morawami Środkowymi i Polską. To część sieci TEN-T oraz międzynarodowej drogi E462 z Brna przez Czeski Cieszyn do Krakowa.