CPK nadzieją na rozbudowę autostrady A2

To, że autostrada A2 między Łodzią a Warszawą wymaga rozbudowy jest oczywiste dla każdego, kto jechał tą drogą w dzień roboczy. Ogromny ruch sprawia, że większość czasu kierowcy jadą z prędkością stu kilometrów na godzinę. Nie pomagają na pewno wyprzedzające się ciężarówki. Taki ruch generuje coraz więcej wypadków. Nic dziwnego, że A2 zaczyna przypominać autostradę A4 między Wrocławiem a Legnicą, gdzie wypadki i korki są codziennością.

Harmonogramu brak

Nadzieję w serce kierowców wlał minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. Podczas wizyty w Łodzi w maju tego roku zapowiedział, że ministerstwo rozpocznie prace nad poszerzeniem autostrady o trzeci pas w każdą stronę. Przygotowanie dokumentacji, pozwoleń oraz projektu ma zająć cztery lata. Minister nie podał daty rozpoczęcia inwestycji.

Na konieczność poszerzenia A2 wskazują ostatnie pomiary ruchu. Na odcinku pomiędzy Łodzią a Warszawą drogowcy naliczyli 40 tysięcy pojazdów na dobę w okolicach Łodzi oraz 75 tys. pojazdów w okolicach Warszawy (na odcinku między Pruszkowem a węzłem Konotopa). Przepustowość autostrady się wyczerpuje.

Inwestycja stała się jeszcze pilniejsza w zeszłym tygodniu, kiedy ogłoszono lokalizację Centralnego Portu Komunikacyjnego. Padło na Baranów nieopodal Grodziska Mazowieckiego. Stąd blisko jest do węzła Wiskitki i Grodzisk Mazowiecki. Jeśli budowa CPL staje się faktem, to poszerzenie autostrady staje się koniecznością.

Czy teraz prace nad poszerzeniem ruszą z kopyta? Ministerstwo chłodzi emocje. - Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego z pewnością wpłynie na natężenie ruchu na autostradzie A2 pomiędzy Łodzią a Warszawą – przyznaje Szymon Huptyś, rzecznik resortu Infrastruktury. - Potrzeba rozbudowy tego odcinka o trzeci pas została zdiagnozowana, zanim zapadła decyzja o lokalizacji CPK. Obecnie w MIB i GDDKiA trwają analizy zakresu i możliwości realizacji tej inwestycji – wyjaśnia Huptyś. Ale dodaje jednocześnie, że na tym etapie jest za wcześnie na wskazanie szczegółowego harmonogramu inwestycji.

Rozbudowa autostrady może łączyć się z budową nowego węzła na wysokości Baranowa. W tej kwestii również nie ma jeszcze decyzji.

Czekamy na analizę

Wątpliwości nie mają posłowie. –  To nie jest kwestia dywagacji. Jeśli ta lokalizacja portu lotniczego zostanie utrzymana, to rozbudowę infrastruktury drogowej trzeba uwzględnić w kalendarium całego CPK. W tym rozbudowę autostrady A2 – mówi Jerzy Polaczek z PiS, wiceprzewodniczący komisji infrastruktury, były minister transportu.

Dodaje, że konieczna jest analiza przepustowości całego układu komunikacyjnego. Całość zmian w infrastrukturze drogowej i kolejowej musi być uwzględniona w studium wykonalności dla CPK.

Bo kolejnym elementem układanki jest kolej. Na pewno budowa CPK łączyć się będzie z rozbudową kolejowych połączeń – co najmniej z Warszawą, a możliwe, że także z Łodzią i innymi kierunkami. Nie bez powodu wskazano Baranów, który znajduje się nieopodal ważnych sieci kolejowych. Do tego możliwa jest budowa kolei dużych prędkości.

– Jestem ogromnie zainteresowany publicznym pokazaniem przez pełnomocnika rządu ds. CPK pełnego zakresu potencjalnych skutków, jeśli chodzi o kwestie kolejowe, drogowe, zarządzanie przestrzenią powietrzną, inwestycji polskiej żeglugi powietrznej, bo to jest de facto przeniesienie serca zarządzania przestrzenią powietrzną. Podobnych tematów do analizy, decyzji będzie bardzo wiele. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji, niż budowa szybkiej kolei przynajmniej pomiędzy warszawą a lotniskiem – dodaje poseł Polaczek.

Kolej dużych prędkości może wpłynąć na natężenie ruchu na autostradzie A2. Póki co nie istnieją analizy pokazujące, jak zmieni się ruch na autostradzie po budowie CPK czy KDP. Mimo to decyzja o szybkiej rozbudowie autostrady wydaje się być przesądzona.