Na brak jednolitych metod automatycznego pobierania opłat za przejazd autostradami skarży się poseł Paweł Szramka. – To konsekwencja działań podejmowanych przez poprzednie ekipy rządzące – odpowiada resort infrastruktury.
Niedawno Sejm uchwalił ustawę, która przewiduje rezygnację z poboru opłat za przejazd autostradami samochodów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony. Zmiany mogą wejść w życie już 1 lipca, lecz tylko na odcinkach autostrad zarządzanych przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.
Oznacza to, że nie trzeba będzie płacić za przejazd A2 między Koninem a Strykowem oraz A4 między Wrocławiem a Sośnicą. Dalej będziemy musieli płacić np. za przejazd odcinkiem A 4 Katowice-Kraków zarządzanym przez Stalexport Autostrada Małopolska, fragmentem A1 Gdańsk-Toruń zarządzanym przez Gdańsk Transport Company oraz A2 Świecko-Nowy Tomyśl zarządzanym przez Autostradę Wielkopolską II.
Poseł Paweł Szramka zwrócił uwagę, że system automatycznego poboru opłat na polskich autostradach, jest niespójny. Na A1 oraz części autostrady A4 opłaty można regulować za pomocą aplikacji bankowej, co ułatwia korzystanie z tych dróg. W przypadku autostrady A2 kierowcy muszą wykupić e-bilet. – Dlaczego różne odcinki autostrad w Polsce mają różne systemy poboru opłat, co prowadzi do utrudnień dla kierowców? – dociekał parlamentarzysta, który skierował w tej sprawie interpelację do ministra infrastruktury.
Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury ocenił, że „brak jednolitego podejścia odnośnie wyboru modelu realizacji autostrad (a zatem także poboru opłat – dop. aut.) to konsekwencja działań podejmowanych przez poprzednie ekipy rządzące często przy braku środków budżetowych oraz unijnych”.
Zaznaczył, że „ze względu na kształt umów koncesyjnych zawartych z podmiotami prywatnymi zarządzającymi odcinkami autostrad A1, A2 i A4, włączenie tych odcinków w jednolity system poboru opłat jest niezwykle trudne”.
Zauważył również, że np. na odcinku A4 Katowice-Kraków, zarządzanym przez Stalexport Autostrada Małopolska oraz na odcinku A2 Nowy Tomyśl-Konin zarządzanym przez Autostradę Wielkopolską opłaty za przejazd stanowią główny przychód koncesjonariusza i podstawowe źródło służące obsłudze zadłużenia zaciągniętego przez spółkę na wybudowanie tego odcinka oraz finansowanie jego bieżącego utrzymania. – Ponadto ryzyko popytu ruchu na tych odcinkach ponoszą wyłącznie partnerzy prywatni, a koncesjonariusz ma prawo do ustalania wysokości stawki zgodnie z zasadami ustalonymi w umowie koncesyjnej – przypomniał Weber.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.