Rynek Infrastruktury
Jak podaje „GW”, po wielu latach dyskusji jest pomysł na zbudowanie tunelu pod Świną, na który zgadzają się i miasto Świnoujście, i rząd. Zdaniem wicepremier Bieńkowskiej inwestycja powstanie do końca nowej unijnej perspektywy finansowej.
– Myślimy o połączeniu jednorurowym, którego koszt wynosi 800 mln zł. Dwie rury w ogóle nie wchodzą w rachubę. Wypracowaliśmy już z miastem Świnoujście montaż finansowy dla tej inwestycji. Złożą się na nie pieniądze z Unii Europejskiej, samorządu lokalnego oraz Polskich Inwestycji Rozwojowych – powiedziała „GW” Bieńkowska.
PIR to spółka powołana przez skarb państwa i Bank Gospodarstwa Krajowego w ramach Programu Inwestycje Polskie. Jej zadaniem jest zapewnienie finansowania długotrwałych i rentownych projektów infrastrukturalnych.
Montaż finansowy: POIiŚ + wkład miasta + pożyczka z PIR
„GW” informuje, że połowę wartości inwestycji w Świnoujściu miałyby pokryć fundusze unijne przyznane w ramach programu POIiŚ. 120 mln zł ma dać samorząd Świnoujścia. PIR zapewniłby brakujące 280 mln zł. PIR wprawdzie tylko udzieli pożyczki (miałaby ją spłacać spółka celowa powołana do budowy i zarządzania tunelem), ale na zasadach o wiele korzystniejszych niż kredyt komercyjny na kilka lat lub znacznie dłuższy okres. Wkład PIR na sfinansowanie budowy dróg w województwie kujawsko-pomorskim ma być zwrócony po 20 latach. Każdy projekt jest traktowany indywidualnie.
Zdaniem prezydenta Świnoujścia Janusza Żmurkiewicza, inwestycja wreszcie staje się realna. – Mam wrażenie, że nastąpił korzystny dla nas przełom. Wreszcie doszliśmy do jakichś ustaleń. Ta konstrukcja finansowa jest kolejnym z naszych pomysłów. Teraz już akceptowalnym przez stronę rządową. Na tak zaprojektowane wydatki na tę inwestycję będzie nas stać, gdy będziemy mieli dochody z podatków od terminalu LNG – ocenia Żmurkiewicz.
Jeśli budowa miałaby być prowadzona według tej formuły, tunel powstałby prawdopodobnie do 2020 r., a najpóźniej do 2022 r. Chodzi o to – jak przypomina „GW” – że rozliczenie unijnych funduszy przyznanych Polsce na lata 2014-20 musi się odbyć najpóźniej dwa lata po zakończeniu tej perspektywy finansowej. Tunel łączący Wolin z Uznamem ma mieć 1654 m długości, z czego 1146 m stanowiłaby rura o średnicy 10 m położona pod dnem Świny.
Jak rząd zmieniał zdanie ws. tunelu
Przypomnijmy, iż jeszcze przed kilkoma miesiącami strona rządowa w ogóle nie rozpatrywała budowy tunelu w Świnoujściu w najbliższych latach. Jesienią 2013 r. – w efekcie silnego lobbingu zachodniopomorskich polityków i samorządowców – doszło jednak do spotkania z kierownictwem ówczesnego MTBiGM, po którym informowano, że rząd wstępnie zmienił zdanie ws. tunelu. Niedawno tunel został dopisany do Dokumentu Implementacyjnego Strategii Rozwoju Transportu.
Informowaliśmy niedawno, że porównując obecne koszty funkcjonowania świnoujskich promów i przyszłe koszty utrzymania tunelu – jego budowa powinna zwrócić się maksymalnie w ciągu 25 lat.