Adamczyk: W Małopolsce potrzeba kilku dużych inwestycji drogowych

Duże potrzeby

Według badań ministerstwa, drogi w tym rejonie są jednymi z najbardziej zatłoczonych w kraju. – Zwracamy na to uwagę i uważamy, że to jeden z czynników, który powinien sprawiać, że inwestycje w województwie małopolskim są dla nas priorytetem – mówił Andrzej Adamczyk. – Mówimy tu przede wszystkim o małopolskim odcinku S7, który może być gotowy już do 2020 roku, Północna Obwodnica Krakowa oraz Sądeczanka – dodaje.

– Oczywiste jest też, że skoro natężenie ruchu jest większe to i prawdopodobieństwo występowania zdarzeń niebezpiecznych się zwiększa. Tu też powstaje potrzeba przeznaczenia pieniędzy na infrastrukturę bezpieczeństwa drogowego – mówi minister. – Oznacza to konieczność modernizacji części istniejących tras oraz budowę nowych, odciążających, te którymi już jeździmy – komentuje.

W przypadku Sądeczanki sprawa jest niejasna od lat. – Ta inwestycja czeka z gotowymi założeniami programowymi. Niewyobrażalne jest dla mnie, że od tak długiego czasu, bez żadnego powodu, nie podejmuje się działań w tym kierunku – komentuje sprawę Andrzej Adamczyk. Pojawiła się także dobra informacja z Dąbrowy Tarnowskiej. – Podobna sytuacja była w przypadku obwodnicy Dąbrowy Tarnowskiej. Teraz już wiemy. Ona idzie do realizacji – dodaje.

Małopolska to nie wszystko

W rozmowie na antenie TVP3 Andrzej Adamczyk nadmienia jednak, że w całym kraju potrzebne są odpowiednie połączenia drogowe. – Polska potrzebuje wielu inwestycji drogowych. Jedne z ważniejszych to trasa S3, na którą czekają nie tylko Polacy, przede wszystkim Port Szczecin, ale także Czesi, którzy chcą mieć szybkie połączenie nad Bałtyk – informował minister. – Kolejna ważna sprawa to Via Carpathia. To z kolei „droga życia” dla trójmiejskich portów. Zwracam uwagę na te inwestycje ponieważ uruchamiają one nie tylko transport drogowy, ale także pomagają polskim portom. Naszym priorytetem jest też załatanie dziury w autostradzie A1 – dodawał.

W toku jest wiele inwestycji drogowych. Kolejna dotyczy Beskidzkiej Drogi Integracyjnej. – Ta trasa jest wpisana do sieci autostrad. Oczekuje na rozporządzenie – komentował Andrzej Adamczyk. – Aspekt wpisania drogi do sieci autostrad jest niezbędny ze względu na to, że bez tego nie pojawi się ona w Programie Budowy Dróg Krajowych – dodaje.