Krakowski potentat na rynku budownictwa infrastrukturalnego w Polsce przedstawił wyniki finansowe za pierwsze półrocze. Spółka ma dużo powodów do satysfakcji. Przychody ze sprzedaży wzrosły aż o 45% w ujęciu rok do roku, osiągając poziom blisko 542 mln zł. ZUE spodziewa się, że już wkrótce wartość portfela kontraktów wyniesie 2,3 mld zł.
Przy blisko 542-milionowych przychodach ZUE osiągnęło w pierwszym półroczu zysk brutto ze sprzedaży w wysokości blisko 19 mln zł. Marża brutto wyniosła w tym okresie 3,5%, wynik EBITDA ponad 13 mln zł, zaś zysk netto – ponad 4 mln zł. Co zasługuje na podkreślenie, spółka zbudowała stabilny portfel kontraktów. Już dziś jego wartość wynosi ok. 1,5 mld zł, jednak mając na uwadzę podpisanie
umowy na modernizację linii tramwajowej w Krakowie o wartości 77 mln zł i oczekiwane zawarcie umowy z PKP PLK na prace między Będzinem a Katowicami o wartości 785 mln zł, już wkrótce może on osiągnąć wartość ok. 2,3 mld zł.
– Wyniki operacyjne pozostawały pod wpływem wyższych rok do roku kosztów działalności, które po okresie wahań cen ustabilizowały się na dość wysokim poziomie. Perspektywy na kolejne kwartały oceniamy jako dobre. Systematycznie dywersyfikujemy naszą działalność. Coraz większa część naszych przychodów będzie pochodziła z zagranicznych rynków, przede wszystkim z Rumunii – komentuje Wiesław Nowak, prezes zarządu ZUE, wskazując również na pierwszy kontrakt tramwajowy na rynku łotewskim, jakkolwiek nieduży. Działalność na rynku rumuńskim jest o tyle perspektywiczna, że w tym kraju sieć kolejowa (ósma pod względem długości w Europie) znajduje się w złym stanie technicznym, jednak duże środki zostaną przeznaczone w najbliższych latach na jej modernizację.
Dywersyfikacja struktury przychodów, porządkowanie grupy kapitałowej
Prezes Nowak wskazuje także, że trafną decyzją biznesową okazała się dywersyfikacja działalności poprzez przejęcie spółki Energopol, realizującej kontrakty budowlane w drogownictwie. Tego rodzaju ruch wydaje się tym bardziej racjonalny w obliczu faktu, że budownictwo drogowe w Polsce cechuje dużo wyższa stabilność niż ma to miejsce w obszarze inwestycji kolejowych, silnie uzależnionych od dostępności środków europejskich, a część z nich – fundusze w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności, czyli tzw. KPO – pozostają dla Polski zamrożone.
W ostatnim czasie ZUE zrealizowało także transakcję ukierunkowaną na uporządkowanie struktury grupy kapitałowej i koncentrację na najbardziej perspektywicznych obszarach działalności. Chodzi o sprzedaż spółki zależnej BPK Poznań. – Odpowiadała za ok. 1% przychodów. Historycznie patrząc, nie generowała zadowalających wyników finansowych. W tej sytuacji utrzymywanie osobnej firmy projektowej z pełną strukturą organizacyjną, osobną administracją nie wnosiło już dla nas istotnej wartości dodanej. Sprzedając BPK Poznań zachowaliśmy jednocześnie kompetencje projektowe niezbędne do wsparcia działalności wykonawczej – wskazuje Wiesław Nowak.
Z optymizmem w przyszłość
Choć wypłaty środków dla Polski w ramach KPO pozostają wstrzymane, co ogranicza dynamikę inwestycji publicznych, w tym kolejowych, władze ZUE pozostają optymistyczne w zakresie perspektyw rozwoju spółki. – Długofalowe perspektywy rozwoju w Polsce oceniamy jako dobre, pomimo obserwowanego obecnie spowolnienia pod względem ogłaszanych i rozstrzyganych przetargów – ocenia sytuację na rynku infrastruktury miejskiej i budownictwa kolejowego prezes zarządu ZUE. Spółka dostrzega bowiem wagę procesów związanych z zieloną transformacją i dążeniem do neutralności emisyjnej transportu, a to oznacza duże szanse na realizację projektów tramwajowych w polskich miastach.
ZUE patrzy także z optymizmem na perspektywy rynku drogownictwa lokalnego, na którym aktywny jest przejęty Energopol. Ów rynek charakteryzuje bowiem wysoka stabilność w rozumieniu względnie równomiernie rozłożonych w czasie zleceń i relatywnie niska skala ryzyk, co w okresie dużych zawirowań makroekonomicznych jest na wagę złota, zwłaszcza w tak trudnym biznesie, jakim jest budownictwo. – Segment ten będzie wspierany poprzez Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg, w ramach którego wsparcie finansowe uzyska w tym roku prawie 1800 zadań inwestycyjnych w zakresie budowy lub modernizacji dróg lokalnych, w tym 169 zadań w Małopolsce – wskazuje Wiesław Nowak.