Warbud: Budowlanka mierzy się z jednym z największych kryzysów

Elżbieta Pałys, RynekInfrastruktury.pl: Jak z punktu widzenia Warbudu zakończył się poprzedni rok? Czy z czasu, kiedy nie brakowało wyzwań, udało się wyjść obronną ręką?

Nicolas Dépret, Prezes Zarządu Warbud SA: Poprzedni rok zakończyliśmy przychodami na poziomie 1,4 mld zł oraz portfelem zamówień o wartości niemal 1,5 mld zł. To bezpieczny pułap, zważywszy na fakt, iż branża budowlana przechodzi jeden z najtrudniejszych okresów po 1989 r.

Realizacja i pozyskiwanie kontraktów w czasach pandemii, paraliżującej światową gospodarkę, a chwilę później wojny na Ukrainie, stanowiła nie lada wyzwanie. Przede wszystkim, we znaki dały się rekordowe koszty surowców, materiałów i energii, które obniżyły rentowność kontraktów, ale także wyhamowanie inwestycji spowodowane wysokimi stopami procentowymi i inflacją.

Dziś, z perspektywy pierwszych czterech miesięcy 2023 roku, Warbud ma powody do satysfakcji. Od początku roku podpisaliśmy kilka kontraktów, m.in.: na modernizację Parku Technicznego w Dęblinie, II etap Centralnego Zintegrowanego Szpitala Klinicznego w Poznaniu, Centrum Naukowo-Techniczne Szpitala Klinicznego w Otwocku, Ortopedyczny Szpital Kliniczny im. Wiktora Degi w Poznaniu, jak również obiekt dla operatora EON, polkowicki Aquapark czy lotnisko wojskowe w Mirosławcu. Czekamy na finalizację kolejnych umów.

Warbud zakończył m.in. duże realizacje drogowe na terenie Warszawy. Jakie największe inwestycje firma ma obecnie w trakcie realizacji?

Faktycznie. Za nami realizacja Odcinka „C” Południowej Obwodnicy Warszawy i trasy S-17 rozpiętej pomiędzy węzłem Zakręt i węzłem Lubelska. Kontynuujemy budowę mostu na Warcie w Kostrzynie nad Odrą, kończąc w tej chwili konstrukcję mostu tymczasowego, zaś w stolicy rozpoczęliśmy realizację wiaduktów nad ul. Paryską.

Z kubatury, poza wspomnianymi wcześniej kontraktami, Warbud pracuje przy szalenie skomplikowanym Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie i przy 10 obiektach medycznych – m.in. CZSK w Poznaniu, Szpitalu Pediatrycznym oraz Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Lublinie, Szpitalu Okulistycznym w stolicy, Centrum Kliniczno-Dydaktycznym w Łodzi czy szczecińskim Szpitalu Wojewódzkim. Kształtów nabiera realizowany przez nas Aquapark w Płocku i Sąd Rejonowy w Gdyni, a także zakład gospodarki odpadami na Dolnym Śląsku. Do finału zbliża się budowa zakładu produkcyjnego Ball Packaging na Lubelszczyźnie. Mamy też spory portfel zamówień dla sektora wojskowego.

Wspomniał Pan o inwestycjach z sektora wojskowego – w jakich sektorach Warbud będzie się chciał rozwijać w przyszłości? Czy inwestycje infrastrukturalne są atrakcyjne z punktu widzenia generalnego wykonawcy?

Wydaje się, że perspektywy w tym sektorze są obiecujące. GDDKiA zaplanowała bowiem budowę 500 km dróg, przeznaczając na ten cel 29 mld zł jeszcze w tym roku. Po uruchomieniu środków unijnych, pojawią się także kontrakty w sektorze hydrotechnicznym i ekologicznym, jak choćby spalarnie czy zakłady oczyszczania. Właściwa gospodarka odpadami to jeden z kluczowych elementów transformacji środowiskowej, ale także warunek konieczny spełnienia wymogów Unii Europejskiej. Jak wynika z Krajowego Planu Gospodarki Odpadami 2022, rząd oszacował, że niezbędne będzie poniesienie nakładów inwestycyjnych na poziomie ponad 17 mld do 2028 r.

Ministerstwo Obrony Narodowej zadeklarowało w tym roku ponad 5 mld zł na nowe inwestycje, spodziewamy się serii przetargów w ramach umowy o wzmocnionej współpracy obronnej, jak również tych, związanych z programem HARPIA, dotyczącym myśliwców F-35A. Sektor wojskowy jest zdecydowanie w polu naszego zainteresowania, tym bardziej, że od lat armia polska i amerykańska wybiera Warbud jako sprawdzonego wykonawcę swoich strategicznych obiektów.

Kolejnym, kluczowym dla nas sektorem, jest służba zdrowia. Mając ogromne doświadczenie i referencje w obiektach szpitalnych, jak choćby największy w Polsce Szpital Uniwersytecki w Krakowie-Prokocimiu na 1000 łóżek, czy supernowoczesne Wielkopolskie Centrum Pediatrii - szykujemy się do nowych wyzwań także w tej branży. Do 2030 r. na projekty tego segmentu rząd zaplanował ponad 40 mld zł.

Interesuje nas także budownictwo przemysłowe, centra danych oraz projekty termomodernizacyjne, w których Warbud ma doświadczenie.

Co uznałby Pan obecnie za największą trudność w działalności na rynku budowlanym?

Cała branża budowlana mierzy się dziś z jednym z największych kryzysów. To czas, który weryfikuje wartość firm, ich zasoby, status rynkowy i najcenniejszy kapitał - pracowników. Wiele znanych marek silnie odczuło wyhamowanie inwestycji, nie tylko prywatnych, ale i publicznych. Warbud także. Nic dziwnego, skoro ponad połowa krajowej produkcji budowlanej pozostaje w zawieszeniu, wyczekując uruchomienia kolejnej puli funduszy unijnych. Do tego czasu będziemy borykać się z mniejszą liczbą ogłaszanych przetargów i większą walką cenową wśród wykonawców.

Co jeszcze utrudnia biznes? Z pewnością w dalszym ciągu utrzymują się wysokie ceny materiałów, które powiązane są z cenami surowców i rekordowymi kosztami energii. Nie bez znaczenia dla rentowności kontraktów są także rosnące koszty zatrudnienia.

Potrzeba zatem jak najszybszego wypracowania mechanizmów waloryzacyjnych w umowach na roboty budowlane. Limity wprowadzone w 2019 r., a następnie zaktualizowane do poziomu +/-10 procent w 2021 r., przy tak wysokiej inflacji i jej długotrwałych efektach, są niewystarczające. Szczególnie, gdy mówimy o kontraktach wieloletnich. Dlatego indeksacja kontraktów jest kluczowym wyzwaniem.

Ten dialog między generalnymi wykonawcami a zamawiającymi trwa już od dłuższego czasu. Dostrzegamy wielokrotnie jego pozytywne efekty, niemniej liczymy na rozwiązania systemowe. Pozwolą one w dłuższej perspektywie odpowiednio szacować ryzyka po stronie wykonawców, a jednocześnie zoptymalizować koszty po stronie inwestorów.

Jak Warbud bierze pod uwagę działalność na rynkach zagranicznych Czy firma jest zainteresowana kontraktami przy odbudowie Ukrainy?

Warbud realizuje kontrakty od ponad 30 lat w Polsce. Naszym głównym obszarem operacyjnym jest rodzimy rynek. Czy Warbud będzie zainteresowany kontraktami przy odbudowie Ukrainy? Myślę, że za wcześnie o tym mówić.