Nowy prom Polskiej Żeglugi Bałtyckiej, zbudowany we włoskiej stoczni CN Visentini, wyruszył w dniu 7 kwietnia na pierwsze próby morskie. Napędzana skroplonym gazem ziemnym jednostka już od przełomu czerwca i lipca będzie obsługiwała relację Świnoujście – Ystad. Będzie to największy prom w barwach Polferries i jednocześnie największy spośród wyprodukowanych dotychczas przez CN Visentini.
Polska Żegluga Bałtycka to polska spółka z siedzibą w Kołobrzegu, realizująca połączenia promowe pomiędzy Polską a Szwecją pod marką Polferries. Jej jedynym udziałowcem jest Skarb Państwa. Obecnie obsługuje przewozy na dwóch relacjach – ze Świnoujścia do Ystad na przylądku Skania oraz z Gdańska do Nynäshamn w aglomeracji sztokholmskiej.
Dotychczas w barwach Polferries eksploatowano pięć promów – Baltivia, Cracovia i Mazovia, obsługujące pierwszą z wyżej wymienionych tras, oraz Nova Star i Wawel, obsługujące połączenie z Gdańska do Nynäshamn. Już wkrótce na trasie ze Świnoujścia do Ystad pojawi się kolejna jednostka typu Ro-Pax –
Varsovia, zbudowana we włoskiej stoczni CN Visentini.
Ostatnie prace przed oddaniem do użytku
Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury” w styczniu, Varsovia nie będzie własnością PŻB. Została ona wyczarterowana na okres 10 lat, jednakże po tym czasie PŻB będzie dysponowała prawem pierwokupu. Stosowna umowa została podpisana w sierpniu 2022 roku. W dniu 7 kwietnia nowy prom wyruszył ze stoczni na pierwszy rejs testowy na Morzu Adriatyckim.
– Główny nacisk testów jest położony na sprawdzenie silników głównych, działania agregatów prądotwórczych oraz sterów strumieniowych. Cały proces zaplanowaliśmy uwzględniając warunki hydrologiczne panujące w regionie północno-wschodnich Włoch. Natomiast po zakończeniu prób statek uda się do Triestu, gdzie z początkiem maja wejdzie na dok i tam zostanie odmalowana podwodna część kadłuba – mówi Michał Arciszewski, rzecznik prasowy PŻB, cytowany przez Radio Szczecin.
Efektywność ekonomiczna i ekologia
Varsovia będzie pierwszą wśród promów eksploatowanych przez polskich armatorów jednostką napędzaną skroplonym gazem ziemnym, co przełoży się na niższe emisje CO2 i innych zanieczyszczeń. Na ograniczenie emisji wpłynie także kształt kadłuba, który ma zapewnić zmniejszenie oporów o 13% względem porównywalnych promów. Jednostka będzie zdolna do przewiezienia do 150 samochodów ciężarowych, 200 samochodów osobowych oraz blisko 1000 osób – 920 pasażerów oraz 60 członków załogi.
Długość Varsovii wynosi 216 metrów, zaś szerokość – ponad 28 metrów. Z kolei linia ładunkowa mierzy ponad 3 kilometry długości. Będzie to zatem największy prom we flocie Polferries. Warto jednak przypomnieć, że w barwach PŻB w latach 2003-2015 z Gdańska do Nynäshamn kursował prom Scandinavia, który mógł przewieźć jednorazowo aż 1800 pasażerów.
Kurs na konkurencyjność
Varsovię charakteryzować ma wysoka efektywność ekonomiczna, co powinno przełożyć się na zwiększenie konkurencyjności PŻB na trasach ze Świnoujścia do południowej części Szwecji. Przewoźnik rywalizuje na nich nie tylko z Unity Line, który eksploatuje zarówno promy swojego właściciela, Polskiej Żeglugi Morskiej, jak i prywatnego armatora Euroafrica Linie Żeglugowe.
Groźnym rywalem jest także niemiecki TT-Line, który na trasie Świnoujście – Trelleborg eksploatuje m.in. prom Peter Pan o długości 230 metrów, napędzany LNG. – Jednostka (Varsovia – red.) może być porównywalna pod względem dochodu z jednostkami wprowadzonymi przez TT-Line – mówił w marcu prezes zarządu PŻB Piotr Redmerski podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.
Kolejne nowoczesne promy dla polskich armatorów na horyzoncie
W przyszłości flotę Polferries zasili również prom budowany w Gdańsku w ramach programu zakupu trzech promów (z opcją na czwartą jednostkę) dla polskich armatorów – pozostałe dwa wejdą w skład floty Unity Line. Za realizację programu odpowiada spółka celowa Polskie Promy, należąca do Skarbu Państwa i Polskiej Żeglugi Morskiej.
O zwodowaniu kadłuba pierwszej jednostki informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury” w ubiegłym roku w listopadzie.Czasu na wprowadzenie nowych promów, które pozwolą polskim przewoźnikom utrzymać konkurencyjność, jest jednak coraz mniej. Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury” w ostatnich dniach, wkrótce otwarta zostanie także nowa relacja –
codzienną parę rejsów do Malmö już w tym miesiącu mają uruchomić Finnlines. Tymczasem Polferries wciąż eksploatuje promy zbudowane na początku lat 80. minionego stulecia…