Tunel średnicowy w Łodzi już za dwa lata

Prezydent miasta podkreśla znaczenie budowy i modernizacji linii kolejowych dla jego rozwoju. - Dotychczas Łódź rozwijała się w cieniu Warszawy, była miastem trochę zapomnianym. Szlaki komunikacyjne są krwioobiegiem miasta, służącym jego rozwojowi. Łódź leżała na ich uboczu - mówi H. Zdanowska. Jednym z kroków do zmiany tego stanu powinno stać się zakończenie modernizacji trasy Łódź - Warszawa.

- Już wybudowanie autostrady Łódź - Warszawa sprawiło, że oba miasta zaczęły się przybliżać i to w szybkim tempie. Gdy czas podróży z Warszawy do Łodzi skróci się do ok. godziny, oba miasta staną się praktycznie jedną jednostką. Przepływ ludzi, usług i handlu spowoduje, iż dwie duże aglomeracje jeszcze bardziej zbliżą się do siebie. Proces ten powinien nabrać tempa już w 2017-2018 r. - przewiduje prezydent.

Jednak najważniejszym dla miasta projektem kolejowym, współfinansowanym także z łódzkiego budżetu, jest przebudowa dworca Łódź Fabryczna. Aby możliwości dworca mogły być w pełni wykorzystane, inwestycja musi doczekać się kontynuacji. - Kolejne etapy są już właściwie przesądzone: budowa tunelu średnicowego znalazła się na liście projektów kluczowych POIiŚ. Doprowadzi ona do połączenia dwóch systemów kolejowych, których oddzielenie jest pozostałością po epoce zaborów - uważa H. Zdanowska.

Co najmniej trzy stacje

Według prezydent Zdanowskiej, tunel średnicowy prawdopodobnie zacznie powstawać w ciągu najbliższych dwóch lat. - Jesteśmy już wpisani na listę projektów kluczowych w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju. Projekt jest w fazie uzupełniania studium wykonalności, które powinno się zakończyć do połowy przyszłego roku. Wtedy już nic nie będzie stało na przeszkodzie, by rozpocząć tę inwestycję w systemie "zaprojektuj i wybuduj" - przewiduje prezydent.

Jakie stacje powinny znaleźć się w tunelu? - Urząd Miasta stoi na stanowisku, że jeśli stacje w ogóle powstaną, to powinno ich być co najmniej 3. Decyzja nie leży jednak w naszej gestii. Stacje muszą obronić się pod względem ekonomicznym, przełożyć się na zwiększony ruch pasażerski, tak by koszty budowy zwróciły się w postaci przychodów - mówi H. Zdanowska.

Kolej odgrywa też ważną rolę w koncepcji rozwoju samej Łodzi: władzom miasta zależy na tym, by zabudowywało się ono do środka, a mieszkańcy regionu korzystali z Łodzi jako metropolii. Ma to ułatwić właśnie multimodalny węzeł przy dworcu Łódź Fabryczna.

Łódź zaczyna się odradzać

Czy jednak, oprócz szans, nowe inwestycje nie niosą ze sobą także potencjalnych zagrożeń? Można wymienić wśród nich przeinwestowanie, zadłużanie miasta, a także niezadowolenie społeczne z powodu utrudnień w poruszaniu się podczas remontów. - Uważam, że miasto zaczyna się odradzać. Mieszkańcy czekali na to od lat. Dla rozwoju miasta konieczna jest infrastruktura - odpowiada prezydent.

Jak twierdzi, sytuacja miasta jest bardzo dobra, a łódzka gospodarka dynamicznie się rozwija. - Jesteśmy ośrodkiem, który inwestuje najwięcej po Warszawie. Jeśli nawet zadłużamy się - podobnie jak wszystkie inne polskie samorządy - to nie przejadamy kredytów, lecz przeznaczamy je na finansowanie rozwoju. Z roku na rok wydatki bieżące są coraz mniejsze, bo ciężar wydatków skierowaliśmy w stronę inwestycji - przekonuje H. Zdanowska. Zainwestowane środki powinny zwrócić się w postaci napływu inwestorów i powstania nowych miejsc pracy. - Sądzę, że mieszkańcy to zrozumieli - podsumowuje prezydent.