Pierwszy w Polsce port instalacyjny dla farm wiatrowych offshore, który powstaje w ramach wspólnej inwestycji Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz spółki ORLEN Neptun, ma szansę zostać oddany do użytku już w grudniu. Ma on obsługiwać w pierwszej kolejności realizację projektu Baltic Power.
Budowa morskich elektrowni wiatrowych może stać się kluczowym obok budowy elektrowni jądrowej elementem polskiej transformacji energetycznej. Farmy wiatrowe offshore zapewniają znacząco wyższy wskaźnik capacity factor niż w przypadku inwestycji na lądzie. Dodatkowo Morze Bałtyckie charakteryzują bardzo dobre warunki w zakresie wietrzności. Co więcej, relatywnie niskie głębokości umożliwiają redukcję kosztów fundamentowania. Polska posiada jednak wieloletnie zapóźnienia w tym obszarze.
Z jednej strony oznacza to pewne korzyści, ponieważ w inwestycjach offshore’owych w Polsce od razu wykorzystywane będą największe i najbardziej efektywne ekonomicznie turbiny wiatrowe o mocy rzędu 15 MW. Z drugiej strony Polska straciła przez to szansę na zbudowanie silnego sektora offshore – większość kontraktów związanych z budową morskich farm wiatrowych trafi do podmiotów duńskich, niderlandzkich, czy niemieckich. Beneficjentami inwestycji offshore’owych będą jednak polskie porty morskie, które odegrają kluczową rolę w łańcuchu dostaw związanych z rozwojem sektora morskiej energetyki wiatrowej.
Prace budowlane na końcowym etapie
Powstanie bowiem szereg terminali obsługujących budowę i utrzymanie morskich farm wiatrowych. Terminale instalacyjne offshore mają powstać w Gdańsku i Świnoujściu, a przyszłości także w Gdyni w ramach projektu Portu Zewnętrznego. Najbardziej zaawansowana jest realizacja portu instalacyjnego w Świnoujściu. Znajduje się bowiem na etapie robót budowlanych. Istnieje szansa na oddanie obiektu do użytku już w 2024 roku. Część prac zostanie zrealizowanych przed terminami określonymi w harmonogramie prac.
Inwestycja realizowana jest wspólnie przez Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz spółkę ORLEN Neptun, które odpowiadają odpowiednio za hydrotechniczną i lądową część inwestycji. Generalnymi wykonawcami robót budowlanych są natomiast odpowiednio
PORR oraz
Budimex. Jak informuje ZMPSiŚ, prace budowlane znajdują się obecnie na końcowym etapie.
Finał prac pogłębiarskich 10 miesięcy przed terminem kontraktowym?
W zakresie części hydrotechnicznej projekt obejmuje budowę dwóch nabrzeży o łącznej długości ok. 500 metrów, nośności 50 kN/m2 i głębokości technicznej 12,5 metra, przeznaczonych do przeładunku i wstępnego montażu elementów wież. Powstają także kanał portowy o długości 1070 metrów wraz z obrotnicą i basenem portowym pogłębionym do 12,5 metra oraz tor podejściowy o głębokości 12,5 metrów i szerokości 140 metrów. Na nabrzeżach powstanie 10 stanowisk przeznaczonych do wstępnego montażu elementów wież wiatrowych o nośności 500 kN/m2.
Jak informuje ZMPSiŚ, budowa nabrzeży powinna zakończyć się 9 dni przed ustalonym z generalnym wykonawcą terminem kontraktowym. Jest to także termin wskazany w umowie z dzierżawcą, czyli spółką ORLEN Neptun, która odpowiada za budowę powierzchni składowej oraz infrastruktury towarzyszącej, w tym administracyjno-biurowej i transportowej. Z kolei realizacja prac pogłębiarskich powinna zakończyć się z początkiem września, co oznacza 10-miesięczne przyspieszenie względem terminu kontraktowego.
Dwugłos w sprawie zaawansowania prac
Terminal instalacyjny w Świnoujściu ma służyć w pierwszej kolejności obsłudze projektu
Baltic Power, w ramach którego powstanie pierwsza w Polsce farma wiatrowa offshore. Jest to projekt joint venture, realizowany przez ORLEN i kanadyjską spółkę Northland Power. Przypomnijmy, że w ramach inwestycji na wysokości Łeby i Choczewa zainstalowanych zostanie 76 turbin wiatrowych o mocy 15 MW każda, co oznacza łącznie 1140 MW mocy zainstalowanej.
Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury” pod koniec czerwca, nowy prezes zarządu płockiego giganta Ireneusz Fąfara powiedział, że
realizacja inwestycji w pierwszych miesiącach będzie odbywać się z wykorzystaniem duńskiego terminala instalacyjnego w Rønne na Bornholmie. – Wystąpiło ryzyko, że (terminal instalacyjny w Świnoujściu – red.) będzie niegotowy w momencie dostawy elementów. A ich dostawca potwierdził termin dostawy pod koniec tego roku. Dlatego zgodnie z umową przenieśliśmy do portu rezerwowego dostarczenie pierwszych elementów – mówił szef Orlenu.
Dwugłos w sprawie zaawansowania prac nad budową terminala instalacyjnego w Świnoujściu jest zastanawiający. Według prezesa Fąfary prace nad realizacją terminala instalacyjnego w Świnoujściu rozpoczęły się z półrocznym opóźnieniem. Tymczasem według deklaracji ZMPSiŚ port instalacyjny będzie gotowy w grudniu, czyli w momencie przewidywanej dostawy elementów. Także Budimex, który realizuje dla spółki ORLEN Neptun część lądową terminala, potwierdził w informacji przekazanej “Rynkowi Infrastruktury”, że jest ona realizowana bez opóźnień.