fot. Premia, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org
Koncesjonariusz autostrady A4 wyremontował już połowę długości trasy między Katowicami i Krakowem. Całość zostanie odnowiona do 2027 r. Wtedy trasa będzie „jak nowa”, ale dopóki pozostanie drogą dwupasową, będzie wymagała kolejnego remontu już po kilku latach – przestrzega koncesjonariusz.
W 2027 kończy się koncesja na zarządzanie autostradą A4. Spółka Stalexport Autostrada Małopolska jest zobowiązana, by przekazać infrastrukturę państwu w doskonałym stanie technicznym. Przygotowania do zakończenia koncesji rozpoczęły się już w ubiegłym roku. Wówczas wyremontowanych zostało 13 km jezdni. Obecnie prace remontowe są na półmetku.
Na początku grudnia 2024 roku do użytku zostanie oddanych ok. 37 km wyremontowanych jezdni. To będzie jednocześnie koniec remontu przewidzianego na ten rok – prace zostaną wznowione wiosną.
Wyremontowanych zostało 11 wiaduktów spośród 22 wiaduktów, a na dwóch kolejnych prace są zaawansowane w 50 proc. – poinformował koncesjonariusz. Docelowo wyremontowane zostaną obie jezdnie liczące po ok. 59,5 km i wszystkie wiadukty. Zmodernizowane zostanie także odwodnienie drogi. Koszt tych prac, jak szacuje koncesjonariusz, wyniesie ponad pół miliarda złotych.
Program realizowanych obecnie prac jest wart ponad 500 milionów złotych.
Remonty uciążliwe i kosztowne
– Od początku koncesji sumiennie wywiązujemy się z zapisów umowy: w pierwszych latach budując podstawową infrastrukturę o jakości właściwej dla autostrady, później sukcesywnie modernizując obiekty, które otrzymaliśmy w zarządzanie i utrzymując drogę w należytym stanie – mówi Rafał Czechowski, rzecznik prasowy SAM SA. Jak dodaje, realizowany w duchu Partnerstwa Publiczno-Prywatnego (Skarb Państwa partycypuje w zyskach osiąganych przez koncesjonariusza) projekt przystosowania drogi wybudowanej w latach 70. i 80. ubiegłego wieku do wymogów płatnej autostrady był obciążający zarówno dla koncesjonariusza, jak i podróżnych. Prace były realizowane pod ruchem. Przy dużym natężeniu ruchu, w szczytach komunikacyjnych sięgające 50 tys. pojazdów na dobę, uciążliwe są także remonty związane z końcem koncesji.
– Z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia, prace zaplanowane na cztery ostatnie lata koncesji lepiej byłoby rozłożyć w czasie w bardziej zrównoważony sposób. Honorując zobowiązania umowne, prowadzimy jednak inwestycje z odpowiednią intensywnością – mówi Rafał Czechowski, rzecznik prasowy SAM SA. Remont jezdni jest prowadzony na krótkich odcinkach, z zachowaniem dwóch pasów ruchu, co jak podkreśla koncesjonariusz, jest bardziej kosztownym rozwiązaniem.
– W 2027 r. odcinek A4 między Katowicami i Krakowem będzie „jak nowy” – podkreśla rzecznik spółki zarządzającej autostradą. Zaznacza jednak: – Dopóki ta najbardziej obciążona autostrada w Polsce pozostanie drogą dwupasmową, kolejne remonty będą potrzebne już po kilku kolejnych latach. Dlatego już przed laty podnosiliśmy kwestię budowy trzeciego pasa, wskazując ją jako pilną w świetle rosnącego natężenia ruchu.
Trzeba myśleć o PPP?
Przedstawiciel koncesjonariusza zwraca uwagę, że jeśli chcemy szybko i skutecznie budować i modernizować infrastrukturę drogową, trzeba podjąć dyskusję o modelu i zasadach działania partnerstwa publiczno-prywatnego w Polsce. – Oczywiście może te zadania realizować bezpośrednio tylko państwo, a wszyscy podatnicy za nie płacić, ale można też łączyć płatności z faktycznym użytkowaniem infrastruktury, jak to ma miejsce w przypadku opłat za przejazd konkretnymi odcinkami autostrad. Można także więcej inwestycji realizować za pośrednictwem podmiotów prywatnych, co jest istotną wartością dodaną dla gospodarki. Jako Spółka, chcemy być uczestnikami dyskusji oraz partnerami w procesie rozwoju i efektywnego zarządzania infrastrukturą – podsumowuje Rafał Czechowski.
Przypomnijmy, jeszcze poprzedni rząd deklarował, a obecny podtrzymał, że autostrada Katowice – Kraków po zakończeniu koncesji przejdzie w zarząd GDDKiA.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.