Była o 1,1% niższa niż w analogicznym okresie 2024 r. (kiedy notowano spadek o 13,4%), a w porównaniu z lutym br. wzrosła o 17,6% - znamy marcowe wyniki produkcji budowlano-montażowej.
Wstępne dane podał Główny Urząd Statystyczny. W marcu br. przedsiębiorstwa zajmujące się wznoszeniem obiektów inżynierii lądowej i wodnej oraz budową budynków zanotowały spadki produkcji budowlano-montażowej w skali roku odpowiednio o 4,9% oraz o 3,4%, natomiast jednostki wykonujące roboty budowlane specjalistyczne odnotowały wzrost produkcji o 6%.
W okresie styczeń‒marzec br. produkcja budowlano-montażowa wzrosła, w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku, w jednostkach realizujących roboty budowlane specjalistyczne (o 6,6%) oraz budujących obiekty inżynierii lądowej i wodnej (o 1,8%). Zmniejszyła się w przedsiębiorstwach zajmujących się wznoszeniem budynków (o 6,5%).
Produkcja budowlano-montażowa zwiększyła się w porównaniu z lutym br. we wszystkich działach budownictwa. W jednostkach realizujących roboty budowlane specjalistyczne notowano wzrost o 26 %, w podmiotach budujących obiekty inżynierii lądowej i wodnej ‒ o 22,5%, a w przedsiębiorstwach wznoszących budynki ‒ o 6,3%.
Biorąc pod uwagę charakter robót budowlanych (prace inwestycyjne i remontowe), w marcu br. produkcja budowlano-montażowa w porównaniu z marcem ub. roku wzrosła o 3,5% w przypadku prac inwestycyjnych, natomiast spadła o 10,1% dla prac remontowych (wobec spadków przed rokiem odpowiednio o 2,2% i o 29 %). W porównaniu z lutym br. wzrosła dla prac inwestycyjnych (o 23,3%) oraz remontowych (o 6,6%).
Po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa w marcu br. była o 0,4% wyższa niż w analogicznym miesiącu ub. roku oraz o 3,7% niższa niż w lutym br.
- Budownictwo wciąż działa jakby na włączonym hamulcu ręcznym. Segment publiczny (1/2 rynku budowlanego) szykuje się do większego ożywienia, podczas gdy segment prywatny wciąż funkcjonuje na zwolnionych obrotach. Najwyraźniejsze oznaki wzrostu pojawiają się w sektorze budownictwa elektroenergetycznego oraz kolejowego. Warto jednak pamiętać, że inwestycje infrastrukturalne mają charakter długoterminowy – przetargi trzeba ogłosić, umowy podpisać, a obiekty zaprojektować etc. Minie jeszcze sporo czasu, zanim ożywienie w budownictwie będzie widoczne w danych GUS - skomentował na X dr Damian Kaźmierczak z Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.