Więcej niż 80 proc. przedstawicieli firm budowlanych potwierdza, że wybuch wojny w Ukrainie spowodował wzrost kosztów realizacji inwestycji. Co gorsza, blisko 90 proc. pytanych twierdzi, że nadal odczuwa skutki konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą. Obecną sytuację można porównywać jedynie z kryzysem z okresu przygotowań do Euro 2012, ale nawet wtedy nie mieliśmy do czynienia z takim szokiem cenowym – zauważa Michał Lempkowski, partner zarządzający, ekspert ds. doradztwa kontraktowego i analiz kosztowych w CCM. Jego zdaniem oczekiwanie waloryzacji kontraktów budowlanych jest w obecnej sytuacji całkowicie uzasadnione przy czym wiąże się z koniecznością właściwego wykazania wpływu wzrostu cen na ich realizację.
Rynek budowlany w Polsce dotkliwie odczuł skutki wywołane eskalacją zbrojnego konfliktu w Ukrainie, co podsumowane zostało w raporcie branżowym pt. „Wybuch wojny w Ukrainie a wzrost kosztów realizacji inwestycji budowlanych w Polsce” opracowanym wspólnie przez Partnera Technicznego (CCM) oraz Partnera Prawnego (DLA Piper). Raport uwzględnienia wszystkie najważniejsze dane dotyczące zmian cen kluczowych surowców i materiałów wykorzystywanych w budownictwie za okres 24 lutego 2022 r. – 24 lutego 2023 r. Dane prezentowane w raporcie dotyczą zatem okresu pełnych 12 miesięcy od momentu rozpoczęcia zbrojnego konfliktu w Ukrainie, który miał ogromny wpływ na kształtowanie się cen na rynku oraz warunki realizacji kontraktów budowlanych w Polsce.
Wydanie raportu poprzedzone zostało badaniem rynku, które objęło m.in. wszystkie firmy zrzeszone w Polskim Związku Pracodawców Budownictwa, ogólnopolskiej organizacji firm infrastrukturalnych i budowlanych.
Odpowiedzi respondentów wyraźnie potwierdzają, że eskalacja zbrojnego konfliktu w Ukrainie, spowodowała przede wszystkim ogólny wzrost kosztów realizacji inwestycji budowlanych (84%) a zwłaszcza materiałów budowlanych (78%). Ponad połowa respondentów (56%) szacuje, że odnotowane przez nich wzrosty kosztów mieszczą się w przedziale od 10% do aż 20%, przy czym na wzrosty kosztów realizacji inwestycji budowlanych ponad ten poziom wskazało prawie 1/3 respondentów (29%). Jednocześnie aż 89% ankietowanych potwierdziło, iż w dalszym ciągu odczuwa skutki wywołane wybuchem wojny w Ukrainie.
- Obecna sytuacja jest niezwykle trudna, porównywalna tylko z kryzysem sprzed 10 lat z okresu przygotowań do Euro 2012. Jednak z takim szokiem cenowym nie mieliśmy nawet wtedy do czynienia. Dążenie firm budowlanych do waloryzacji wynagrodzenia jest zatem całkowicie uzasadnione, przy czym każdy wniosek o waloryzację należy rozpatrywać indywidualnie, uwzględniając specyfikę i warunki realizacji danego kontraktu – mówi Michał Lempkowski, partner zarządzający, ekspert ds. doradztwa kontraktowego i analiz kosztowych w CCM. - Z naszych doświadczeń wynika, że kluczem do sukcesu jest w szczególności właściwie przygotowana analiza kosztowa w tym wykazanie, że wykonawca na etapie składania swojej oferty dochował należytej staranności i uwzględnił możliwe do przewidzenia ryzyka związane ze zmianami cen. Jest to szczególnie ważne w negocjacjach z inwestorem z sektora publicznego.
W pierwszych tygodniach od wybuchu wojny w lutym 2022 roku ceny ropy naftowej i asfaltów drogowych wzrosły o około 30 proc. W tym czasie cena paliwa ON wrosła o ponad 40 proc., natomiast cena węgla (ARA i RB) była niemal dwukrotnie wyższa niż przed inwazją Rosji na Ukrainę. Choć ceny wszystkich analizowanych gatunków ropy naftowej wróciły do poziomu sprzed wojny już na przełomie lipca i sierpnia 2022 roku, nie odnotowano równie szybkich spadków cen materiałów ropopochodnych, w tym asfaltów drogowych oraz paliw. Ceny asfaltów wróciły do poziomu notowanego przed 24 lutego dopiero w grudniu 2022 roku. Z kolei ceny paliw, stanowiących istotny koszt robót budowlanych, nadal utrzymują się na poziomie co najmniej 20 proc. wyższym niż przed rokiem, wskazują autorzy raportu.
Jak wynika z analiz CCM jedynie w okresie od I kw. 2022 r. do IV kw. 2022 r. aż o 23,21% wzrosła średnia cena wykonania obiektów z sektora budownictwa kubaturowego. W tym samym okresie średnia cena wykonania obiektów z sektora budownictwa kolejowego i tramwajowego wzrosła aż o 19,16%. W sektorach drogowym i energetycznym odnotowano zbliżone wzrosty cen na poziomie ok 15%.
Sprawiedliwy podział ryzyka wzrostu kosztów możliwy!
Jak wskazują eksperci CCM bez wątpienia kwestią szczególnie istotną w zakresie przywrócenia równowagi ekonomicznej stron z momentu podpisania umowy pozostaje również wypracowanie dobrych praktyk w przedmiocie właściwego podziału ryzyka związanego ze wzrostami kosztów.
- Przykładowo brak właściwego określenia poziomu tzw. zwykłego ryzyka kontraktowego na etapie formułowania wniosku waloryzacyjnego i wysokości żądania, może skutkować wyłącznie częściową rekompensatą dla wykonawcy – przykładowo w spotykanym wciąż na rynku podziale 50/50 – mówi Mikołaj Matla, specjalista ds. analiz terminowych i kosztowych w CCM – Co oczywiste, taki podział ryzyka wydaje się jednak mało sprawiedliwy ponieważ co do zasady mówimy o okolicznościach niezależnych od wykonawcy a w zakresie wykraczającym poza poziom tzw. zwykłego ryzyka kontraktowego, mieszczących się wyłącznie w zakresie ryzyk strony odpowiedzialnej za finansowanie inwestycji, czyli inwestora – dodaje Matla.
Jak pokazało przeprowadzone badanie rynku na taki właśnie podział ryzyka wzrostu kosztów tj. zwykłe ryzyko kontraktowe – wykonawca, pozostała część – zamawiający, wskazało wyłącznie 19% badanych firm co i tak w zaistniałej sytuacji wydaje się bardzo pozytywnym sygnałem płynącym z rynku budowlanego w Polsce.
Raport „Wybuch wojny w Ukrainie a wzrost kosztów realizacji inwestycji budowlanych w Polsce” jest dostępny
TUTAJ