Minister Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii, Boris Johnson wyraził wsparcie dla projektu budowy mostu między Szkocją a Irlandią Północną. Wartość inwestycji może sięgnąć 15 mld funtów, a jej realizacja może być możliwa po opuszczeniu przez Wielką Brytanię Unii Europejskiej.
Wyjście ze sfery marzeń
Szkocję i Irlandię Północną dzieli Morze Irlandzkie. W najwęższym miejscu ma ono ok. 14 mil, czyli ponad 22 km. Do tej pory nie ma między tymi krajami stałej przeprawy, ale w kolejnych latach może się to zmienić.
Pomysł budowy mostu ma już wiele lat i teraz może on nabrać tempa. Według informacji „
The Telegraph” – Boris Johnson, były włodarz Londynu, a obecnie Minister Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii stwierdził, że realizacja projektu jest poważnie rozważana.
Odpowiedź na połączenie Francji i Anglii
Idea jest popierana przez brytyjską Partię Demokratyczną i jest pewnego rodzaju odpowiedzią na pomysł budowy mostu między Anglią i Francją. Za drugim z tych projektów opowiedział się na początku roku właśnie Boris Johnson.
Jednak budowa przeprawy między Wielką Brytanią a kontynentalną częścią Europy została mocno skrytykowana przez ekspertów. Ich zdaniem nie będzie to opłacalne ekonomicznie. W tej sytuacji, krótsze i tańsze połączenie Szkocji i Irlandii Północnej może mieć większe szansę na realizację.
Pozytywny wpływ na gospodarkę
Głównymi zwolennikami budowy mostu przez Morze Irlandzkie są irlandzcy członkowie Partii Demokratycznej. Ich zdaniem inwestycja mogłaby pozwolić na duży rozwój irlandzkiej gospodarki oraz poprawić sytuację całej północnej części Wielkiej Brytanii.