Koszt realnej waloryzacji kontraktów publicznych będących w toku realizacji to maksymalnie 2,7 mld zł. Brak rozwiązania w tym zakresie może kosztować blisko 4 razy więcej – wskazują organizacje branżowe. Ogólnopolska Izba Gospodarcza Drogownictwa wspólnie z Polskim Związkiem Pracodawców Budownictwa proszą o pilne zajęcie się sprawą nieprzewidywalnego wzrostu cen w budownictwie. Zwracają się wprost do premiera.
O waloryzację kontraktów infrastrukturalnych z lat 2015-2017 organizacje branżowe apelują od bardzo dawna. Na razie z marnym skutkiem. Do tej pory udało się wypracować jedynie nowe zasady waloryzacji nowo zawieranych kontraktów, natomiast umowy zwarte w latach 2015 – 2017 wciąż są ogromnym ciężarem dla branży – generują straty na kontraktach, powodując utratę płynności finansowej w przedsiębiorstwach, które przekładają się na perturbacje na kontraktach. Tylko na inwestycjach realizowanych na zlecenie GDDKiA od początku roku doszło do rozwiązania 9 kontraktów. Apel do premiera
Zdaniem OIGD oraz PZPB sytuacja jest na tyle poważna, że zagraża realizacji największych programów inwestycyjnych – drogowego i kolejowego. Dlatego też organizacje, w imieniu generalnych wykonawców, zwróciły się do premiera o pilne zajęcie się problemem. Apelują o wdrożenie działań, które dostosują wynagrodzenia zapisane w realizowanych obecnie kontraktach do obecnej sytuacji rynkowej. Proponują dwa warianty: albo systemową zmianę wynagrodzeń, tak samo dla wszystkich kontraktów, albo potraktowanie ich indywidualnie, w oparciu o wspólne zasady. Jak podkreślają, ważne jest, by waloryzacja odbyła się bez limitów kwotowych i procentowych, które byłyby niższe niż realny poziom wzrostu cen. – Limity wypaczają sens waloryzacji i prowadzą do rażących strat – wskazują przedsiębiorcy.
Brak działań strony publicznej – jak wynika z pisma do premiera – uderza w branżę podwójnie. Z jednej strony przedsiębiorcy notują straty na kontraktach realizując je po znacznie wyższych kosztach niż założono w ofercie, z drugiej napotykają kłopoty chcąc uzyskać finansowanie – instytucje bankowe traktują budowlankę jako sektor zwiększonego ryzyka, co naraża firmy na dodatkowe koszty.
Ile kosztuje brak działań
Jeśli państwo nie podejmie działań, by pomóc przedsiębiorcom, samo poniesie dotkliwe skutki – przestrzegają przedsiębiorcy. „Koszty braku odpowiedniej waloryzacji znacząco przewyższają koszty jej wprowadzenia w każdym zakresie: finansowym, ogólnoekonomicznym i społecznym” – przestrzegają organizacje.
Podczas gdy koszt realnej waloryzacji wynagrodzeń szacowany jest przez Skarb Państwa na sumę od 1,7 do 2,7 mld zł, koszt zaniechania działań wynosi od 4,7 mld zł z tytułu dokończenia kontraktów po odstąpieniach od ich realizacji do 10,4 mld zł jeśli uwzględnić koszty upadłości firm oraz dalszych kosztów m.in. związanych z ryzykiem utraty dofinansowania UE w wysokości 4,2 mld zł. Takie dane wynikają z „Analizy efektów waloryzacji kontraktów na prace budowlane” opracowanej w Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej przy Federacji Przedsiębiorców Polskich, na którą powołują się organizacje w liście do premiera.
Brak waloryzacji to także brak ciągłości działania firm budowlanych, a dalej także ich podwykonawców, dostawców i usługodawców. To ryzyko utraty 85 tys. miejsc pracy.
Jeśli firmy, w wyniku trudnej sytuacji finansowej nie będą w stanie dokończyć kontraktów, powstaną straty społeczne. Jak oszacowano w przedstawionym opracowaniu, brak nowych dróg w odpowiednim czasie to ryzyko dodatkowych 200 wypadków. Te wydarzenia skończyć się mogą śmiercią 30 osób i dodatkowo 250 osobami rannymi.
Niespodziewany wzrost kosztów w budownictwie to problem nie tylko przedsiębiorców – wynika z apelu organizacji branżowych, które przedstawiają analizy prawne potwierdzające, że zmiana wynagrodzeń umownych jest możliwa na gruncie obecnego prawa, a sytuacji rynkowej nie mógł przewidzieć nawet bardzo racjonalnie działający przedsiębiorca. W okresie od I kwartału 2016 roku do 1 kwartału 2019 ceny cementu wzrosły o 44%, asfaltu o 62%, stali zbrojonej o 53%, a oleju napędowego o 28%. Przeciętne wynagrodzenie w sektorze budowlanym wzrosło w tym czasie o 20%.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.