fot. Grupa LOTOS, mat. pras.Rafineria ropy naftowej w Gdańsku
W sierpniu 2022 roku doszło do finalizacji przejęcia Grupy LOTOS przez PKN ORLEN. Szereg zastrzeżeń wobec transakcji ma Najwyższa Izba Kontroli, której zdaniem aktywa rafineryjne zostały sprzedane zbyt tanio. Według kontrolerów NIK błędy popełniły także resorty aktywów państwowych oraz klimatu i środowiska, nie przygotowując strategii eliminacji ryzyk dla bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Przejęcie Grupy LOTOS przez Polski Koncern Naftowy ORLEN nastąpiło w sierpniu 2022 roku. Trzy miesiące później płocki gigant wchłonął Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, a w lipcu 2023 roku zmienił nazwę, usuwając z niej frazę “Polski Koncern Naftowy”. Zrealizowane fuzje zwiększyły w sposób znaczący skalę działania spółki. Nie obyło się jednak bez kontrowersji, zwłaszcza w kontekście przejęcia gdańskiego Lotosu. Duże emocje wzbudziły warunki Komisji Europejskiej dla realizacji transakcji, na które płocki koncern zdecydował się przystać, sprzedając aktywa trzem podmiotom zagranicznym (Saudi Aramco, MOL i Rossi Biofuels) oraz polskiemu Unimotowi.
Największe kontrowersje wzbudza sprzedaż 30% udziałów w Rafinerii Gdańskiej. Przed wydzieleniem aktywów rafineryjnych do rzeczonej spółki stanowiły one integralną część dawnego Lotosu. Nabywcą pakietu udziałów w Rafinerii Gdańskiej została zarejestrowana w Holandii spółka Aramco Overseas Company, należąca do Saudi Aramco, największego producenta ropy naftowej na świecie. Partner płockiego giganta w Rafinerii Gdańskiej, która zaczęła funkcjonować jako spółka joint venture zajmująca się wyłącznie przerobem ropy naftowej, uzyskał prawo do 50% produkcji benzyn silnikowych i oleju napędowego, a także prawo weta.
NIK: Nieprawidłowy nadzór nad połączeniem spółek
Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, która przedstawiła dziś informację o wynikach kontroli w sprawie działań w zakresie poprawy bezpieczeństwa paliwowego w sektorze naftowym, organy państwa nie dopełniły obowiązków w zakresie nadzoru właścicielskiego podczas połączenia spółek. W efekcie mogło dojść do wielomiliardowych strat podczas realizacji warunków Komisji Europejskiej przez Orlen. Zdaniem NIK udziały w Rafinerii Gdańskiej zostały sprzedane głęboko poniżej rzeczywistej wartości. Minister aktywów państwa miał ponadto działać w sposób pospieszny, przedkładając Radzie Ministrów wniosek o wyrażenie zgody na fuzję w trybie nadzwyczajnym, co uniemożliwiło dyskusję na posiedzeniu rządu.
Orlen z tytułu sprzedaży aktywów Lotosu objętych środkami zaradczymi określonymi przez Komisję Europejską otrzymał 4,6 mld zł. Według NIK zostały one tym samym sprzedane co najmniej 5 mld zł poniżej ich wartości. Dotyczy to w szczególności udziałów w Rafinerii Gdańskiej, sprzedanych za 1,1 mld zł, podczas gdy zdaniem NIK ich wartość była wyższa o 3,5 mld zł. Z drugiej strony Orlen wielokrotnie wskazywał, że Saudi Aramco nabyło także spółkę zajmującą się handlem hurtowym za 1 mld zł. NIK wskazuje jednocześnie, że trudno mieć zastrzeżenia w zakresie transakcji z węgierskim koncernem MOL, dotyczących stacji paliw.
Zawiadomienie do prokuratury
Kontrolerzy NIK w odniesieniu do transakcji z Saudi Aramco wskazują jednak nie tylko na zbyt niską cenę, za jaką sprzedano aktywa Lotosu, ale również inne ryzyka. Ich zdaniem partner płockiego koncernu uzyskał duże prawa korporacyjne, w tym prawo weta, a Skarb Państwa nie ma możliwości zablokowania ewentualnej sprzedaży udziałów w Rafinerii Gdańskiej innemu podmiotowi. Szereg zastrzeżeń sformułowano także pod adresem resortu klimatu i środowiska, który miał nie realizować przyjętej wcześniej strategii konsolidacji strategicznych elementów infrastruktury krytycznej w spółkach Gaz-System i PERN. Miały one przejąć część aktywów logistycznych należących do płockiego koncernu.
NIK poinformowała również, że Orlen uniemożliwił przeprowadzenie kontroli w spółce. – NIK złożyła do prokuratury zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa z artykułu 98 ustawy o NIK. Działanie spółki stanowiło naruszenie konstytucyjnego oraz ustawowego prawa NIK do kontroli podmiotów działających z udziałem państwa – czytamy w komunikacie prasowym na stronie internetowej instytucji.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.