Niemcy dają „zielone światło” dla budowy tunelu pod cieśniną Fehmarn

Koszt budowy kolejowo-drogowej przeprawy ma sięgnąć kwoty 8 mld euro. Inwestorem jest spółka Femern A/S, która o zgodę na budowę wystąpiła w 2013 roku. Zwolennikiem budowy infrastruktury jest strona duńska. Wątpliwości pojawiły się jednak po stronie niemieckiej.

Informacja o zgodzie ze strony kraju związkowego Szlezwik-Holsztyn pojawiła się 28 grudnia 2018 roku. Od tego czasu spółka Femern A/S ma 14 dni na sprawdzenie zatwierdzenia przed jego podpisaniem.

Inwestycja otrzymała „zielone światło” mimo sprzeciwów ekologów. Decyzja władz Szlezwika-Holsztynu może zostać zaskarżona do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego. Jak podaje PAP – w takim przypadku rozpoczęcie budowy musiałoby poczekać do czasu ogłoszenia wyroku, co nastąpiłoby zapewne po dwóch latach. Jednak zdaniem dyrektora projektowego Femern A/S Clausa Dynesena, niemiecki Trybunał będzie miał wpływ tylko na termin rozpoczęcia prac budowlanych.

Nowy tunel pod cieśniną Fehmarn między niemiecką wyspą Fehmarn a duńską wyspą Lolland ma zawierać drogę o dwóch pasach ruchu w każdą stronę oraz dwutorową linię kolejową (po jednym torze w każdą stronę). Będzie on częścią europejskiej sieci transportowej TEN-T. Dzięki inwestycji czas podróży na tej trasie skróci się z 45 minut (średni czas oczekiwania na prom), do ok. 10 minut – samochodem, lub 7 minut – pociągiem.

Konstrukcja ma mieć ok. 42 metry szerokości i 18 kilometrów długości, z czego 17,6 kilometra ma przebiegać pod wodą. Tunel ma znajdować się ok. 40 metrów pod poziomem morza co oznacza, że będzie to jedna z najgłębiej położonych przepraw tego typu.