NDI Energy. „Chcemy w większym stopniu działać na rynku lokalnym”

RynekInfrastruktury.pl: Kiedy i dlaczego powstała spółka NDI Energy i czym się zajmuje w Grupie NDI?

Cezary Chruściński, prezes Zarządu NDI Energy: Spółka istnieje od dziesięciu lat, zaś w 2016 roku aktywnie działa w sektorze projektów z szeroko pojętej energetyki i przemysłu. Celem jest działalność w budownictwie infrastruktury energetycznej, w tym kompleksowe wykonawstwo infrastruktury gazowej, sieci gazowych oraz ropociągów, a także kopalni gazu i ropy naftowej. Obecnie NDI Energy ma siły własne i kadrę inżynierską wielu różnych specjalizacji, nie tylko gazowej i sanitarnej, dlatego z powodzeniem realizujemy skomplikowane inwestycje wymagające koordynacji różnych branż budowlanych.

Waszym naturalnym środowiskiem jest budownictwo energetyczne i inwestycje takie jak sieci gazowe czy ropociągi. Jakie są kluczowe, realizowane obecnie przez Was, inwestycje dla tego sektora? Czy niektóre Wasze realizacje są częścią procesu transformacji energetycznej naszego kraju (związanej z trudną sytuacją geopolityczną)?

Aktualnie budujemy gazociąg DN1000 na odcinku Gustorzyn-Leśniewice, gdzie prace są już w zaawansowanej fazie oraz gazociąg DN500 w rejonie Polic – tu jesteśmy w fazie przygotowawczej. Najbardziej interesującymi i jednocześnie kluczowymi częściami są tam przewierty HDD, w tym jeden o długości ok. 2 km.

Na pewno w obecnej sytuacji geopolitycznej są to ważne inwestycje. Natomiast czy są elementem transformacji energetycznej? Jeszcze w styczniu zeszłego roku tak pewnie byśmy powiedzieli. Dzisiaj mówiąc o transformacji, myśli się raczej o innych kierunkach, takich jak energetyka jądrowa, wodór, biogazownie, odnawialne źródła energii. Technologią najbardziej rozpoznaną, a jednocześnie wydajną, wydaje się energetyka jądrowa. Natomiast cel musi być jednoznacznie zdefiniowany i pod niego należy dobrać rozwiązania przejściowe. Na takie decyzje oczekuje cały sektor energetyczny. My również bacznie to śledzimy i działamy tak, abyśmy byli przygotowani do kolejnych wyzwań.

Poza budownictwem energetycznym macie w swoim portfolio także realizacje inwestycji dla infrastruktury transportowej. Jakie są najważniejsze z nich?

W sektorze kolejowym aktualnie prowadzimy dwa kontrakty: w Pile oraz Złocieńcu w ramach „Rządowego programu budowy lub modernizacji przystanków kolejowych na lata 2012-2025”. Ze względu na lukę w finansowaniu, czyli brak środków z KPO, ten sektor jest w bardzo trudnej sytuacji. Cechą kolejnictwa są niestety, mówiąc kolokwialnie „dołki i górki inwestycyjne”, nawet jeśli zmieniają się ich przyczyny.

Poza tym w Wielkopolsce realizujemy budowę dróg w powiecie obornickim i szukamy kolejnych inwestycji w tej branży. Zamierzamy w jeszcze większym stopniu działać na rynku lokalnym. Ale niestety zmiany gospodarcze i brak finansowania pomostowego do czasu uzyskania środków unijnych powodują, że samorządy, które zdecydują się ogłaszać postępowania, często są zmuszone do ich unieważniania. Takie unieważnienie z powodu braku środków jest dla wykonawcy odczuwalne, zwłaszcza w przypadku wysokiej pozycji w postępowaniu.

Poza tym szukamy różnych innych dróg i rozwiązań. Jako NDI Energy budujemy m.in. dwie oczyszczalnie ścieków, zaznaczając w ten sposób swoją działalność w kolejnym obszarze. Pozostaje to w zgodności z działalnością Spółki na rzecz Idei 3W, tj. woda, wodór, węgiel, czyli zrównoważonego rozwoju w obszarze strategicznych zasobów przyszłości - w tym przypadku ze szczególnym zwróceniem uwagi na wodę.

Z punktu widzenia mieszkańców Poznania, niedaleko którego znajduje się Wasza siedziba, najbardziej spektakularną inwestycją spółki NDI Energy jest modernizacja jednego z odcinków trasy tzw. Pestki czyli Poznańskiego Szybkiego Tramwaju. Jakie korzyści przyniesie ta inwestycja Poznaniakom i kiedy się zakończy?

Modernizacja Pestki jest potrzebna. Ta bardzo ważna dla mieszkańców linia ma już ćwierć wieku i służy w załatwianiu codziennych spraw, zmniejszając zależność od samochodów. Poza poprawą bezpieczeństwa, obniżeniem emisji hałasu, remontem peronów i torowiska, modernizacja PST pozwoli na skrócenie czasu przejazdu - miejscami tramwaj będzie mógł osiągać prędkość 70 km/h.

Dodatkowo wprowadzono rozwiązania techniczne, które umożliwią w sytuacjach awaryjnych zamknięcie torów na odcinkach krótszych niż dotychczas. To oznacza dla mieszkańców mniej utrudnień w sytuacjach problemowych, jak np. wypadek czy konieczność wykonania pilnych prac torowych. Bardzo cieszymy się, że możemy brać udział w projekcie tak ważnym dla społeczności, w której na co dzień funkcjonujemy. W połowie tego roku ten projekt będzie już zakończony, a przed nami, mam nadzieję, kolejne nowe ciekawe zadania. Już teraz się do nich przygotowujemy.