Ministerstwo Klimatu i Środowiska zatwierdziło plan robót geologicznych dla pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej, która powstanie w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo. Decyzja resortu oznacza zielone światło dla przeprowadzenia szczegółowych badań geologicznych, niezbędnych dla opracowania projektu.
Po latach decyzyjnej niemocy projekt budowy pierwszej w Polsce dużej elektrowni jądrowej wyraźnie przyspiesza. Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury”, we wrześniu ubiegłego roku wydano
decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach oraz podpisano
umowę z amerykańskim konsorcjum Bechtel i Westinghouse Electric Company na wykonanie projektu inwestycji. Z kolei w październiku wojewoda pomorski wydał
decyzję lokalizacyjną. Przyjęto również plan budowy drogowej, kolejowej i morskiej infrastruktury dostępowej.
Kolejnym kamieniem milowym w procesie przygotowań do budowy elektrowni jądrowej w Polsce jest zatwierdzenie przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska planu prac geologicznych, które już od maja ma zacząć realizować Bechtel. Umożliwią one szczegółowe określenie warunków geologicznych, inżynierskich i hydrogeologicznych terenu. Badania mają być realizowane na obszarze 30 hektarów w gminie Choczewo w ok. 220 punktach na głębokości w przedziale 20-210 metrów. Na podstawie zgromadzonych informacji możliwe będzie opracowanie raportu lokalizacyjnego, który zostanie rozpatrzony przez Prezesa Polskiej Agencji Atomistyki przed wydaniem decyzji o pozwoleniu na budowę.
Pierwszy etap badań geologicznych ma zostać zakończony już w tym roku. Zgromadzone informacje zostaną wykorzystane podczas opracowywania dokumentacji projektowej w zakresie głównych obiektów budowlanych, takich jak bloki energetyczne planowanej elektrowni jądrowej, kanały wody chłodzącej, basen napływowy, czy kanał zrzutowy dla wód pochłodniczych. Realizowany przez amerykańskie konsorcjum projekt powstaje dla Polskich Elektrowni Jądrowych, należącej w 100% do Skarbu Państwa spółki celowej powołanej do realizacji projektu poprzez przejęcie w 2021 roku udziałów w spółce PGE EJ1.
W marcu wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka poinformował, że trwają rozmowy robocze z Komisją Europejską w sprawie modelu wsparcia dla elektrowni jądrowej. Najbardziej prawdopodobne jest zawarcie kontraktu różnicowego. Nowy rząd oficjalnie cały czas podtrzymuje rok 2033 jako termin oddania do użytku pierwszego bloku, jednak wiceminister klimatu i środowiska oraz pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Maciej Bando sygnalizował, że zaplanowane na rok 2026 rozpoczęcie robót budowlanych może się opóźnić o dwa kwartały.
Przypomnijmy, że docelowo elektrownia jądrowa w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino ma składać się z trzech bloków z reaktorami jądrowymi AP1000 o łącznej mocy na poziomie 3,75 GW. Obowiązujący Program Polskiej Energetyki Jądrowej zakłada, że wybór lokalizacji dla drugiej elektrowni jądrowej nastąpi w 2028 roku, by prace nad jej budową mogły rozpocząć się cztery lata później. Wiceminister Maciej Bando wskazywał, że lokalizacja drugiej elektrowni jądrowej powinna być podyktowana potrzebami Krajowego Systemu Elektroenergetycznego na podstawie wskazań operatora systemu przesyłowego, czyli Polskich Sieci Elektroenergetycznych.