Umowy na roboty budowlane podpisane w 2020 czy 2021 roku stają się bardzo ryzykowne dla wykonawców. Bez ich aneksowania trudno będzie kontynuować inwestycje. Potrzebny jest wyraźny sygnał dla wszystkich zleceniodawców, że w obecnych nadzwyczajnych warunkach wprowadzanie zmian do umów jest możliwe – mówi Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.
Konflikt zbrojny w Ukrainie trwa, a reperkusje na rynku budowlanym nie osłabiają się. Do gwałtownych podwyżek cen przekładających się na koszty inwestycji, w tym cen asfaltu, paliw czy stali, dochodzi wysoka inflacja bez perspektyw na jej osłabienie. – Ceny, jeśli w ogóle się stabilizują, to na wysokim poziomie, nie ma mowy o powrocie do poziomu sprzed wojny – stwierdza Barbara Dzieciuchowicz.
Zwraca uwagę, że sytuacja na rynku budownictwa drogowego jest bardzo poważna. – Realizacja kontraktów zawartych w latach 2020, czy 2021 staje się ryzykowna dla wykonawców – mówi prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa. Poprzez możliwe opóźnienia prac, a w gorszym scenariuszu wręcz zejścia z budów, ryzyko to przenosi się także na inwestorów. W tej sytuacji, jej zdaniem, konieczna jest modyfikacja dotychczasowych zasad waloryzacji i ustalenia jej limitu na poziomie nie niższym niż 20 proc. ceny umownej.
Przypomnijmy, na początku bieżącego roku GDDKiA zwiększyła maksymalny poziom indeksacji umów z 5 do 10 proc. Jak jednak zauważa Barbara Dzieciuchowicz, ta decyzja zapadła jeszcze przed wybuchem wojny za wschodnią granicą, a więc nie uwzględniała ryzyk związanych z konfliktem zbrojnym. Ponadto dotyczy tylko nowo zawieranych umów, a sprawą pilną jest możliwość urealnienia cen uwzględniającego faktyczne zmiany kosztów także w tych umowach, które były zawarte wcześniej i to niezależnie od tego czy były zawarte z inwestorem krajowym czy samorządowym.
Coś drgnęło
– Dobrą informacją jest to, że trwają prace nad projektami dwóch uchwał zmieniających programy drogowe – mówi Barbara Dzieciuchowicz nawiązując do rządowych planów zwiększenia budżetu na realizację Programu Budowy Dróg Krajowych oraz Rządowego Programu Budowy 100 obwodnic. Chodzi o podniesienie finansowania odpowiednio o 2,5 mld zł oraz o 115 mln zł. – To nie są duże kwoty – zauważa Barbara Dzieciuchowicz, ale dodaje, że w programach powinny być jeszcze rezerwy wynikające z rozstrzygania przetargów poniżej budżetu inwestora, co miało miejsce we wcześniejszym okresie.
Ważna wskazówka
Zdaniem prezes OIGD, z projektowanych uchwał wypływa jeszcze jedna ważna korzyść. – Planowane zmiany mają służyć podniesieniu limitu waloryzacyjnego i ewentualnej zmianie umów, co – jak wyraźnie napisano – jest zgodne z Prawem zamówień publicznych – mówi Barbara Dzieciuchowicz. Ponadto uzasadnienie przywołuje opinię Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych dotyczącą art. 455 Pzp, która wskazuje, że wojna w Ukrainie była sytuacją nie do przewidzenia zarówno dla zamawiającego, jak i dla wykonawcy. – Przywołanie tej opinii w uzasadnieniu powoduje, że można ją odnieść nie tylko do kontraktów GDDKiA, ale również do wszystkich kontraktów samorządowych. – To sygnał także dla pozostałych zamawiających, że mogą dokonywać zmian w umowach zawartych w reżimie ustawy Prawo zamówień publicznych, niezależnie czy były w nich mechanizmy waloryzacyjne czy ich nie było – mówi prezes izby drogownictwa.
To ważne, gdyż tak jak w kontraktach GDDKiA już od kliku lat funkcjonowały mechanizmy związane z indeksacją cen, tak w samorządach przed styczniem 2021 r. praktycznie takich rozwiązań nie było. Obowiązek waloryzacji w kontraktach trwających dłużej niż rok wprowadziła dopiero nowa ustawa o zamówieniach publicznych. – A są jeszcze kontrakty do 12 miesięcy, gdzie problem wzrostu cen, w mniejszym lub większym zakresie, również występuje – zauważa Barbara Dzieciuchowicz. Jej zdaniem, niezależnie od szykowanych uchwał odnoszących się do dróg krajowych, potrzebne jest także wyraźne zielone światło dla dróg niższej kategorii. – Mam nadzieję, że niebawem powstaną rekomendacje dotyczące obecnej sytuacji również dla samorządów – dodaje. Potrzebna wyraźna rekomendacja
O wprowadzenie rozwiązań, które ustandaryzują procedurę zmiany umów w związku z wojną w Ukrainie Ogólnopolska Izba Gospodarcza Drogownictwa apelowała do Prezesa Rady Ministrów. Proponowała np. przygotowanie specustawy, która nałoży obowiązek urealnienia ceny w umowach, które zostały dotknięte nadzwyczajną zmianą stosunków.
W odpowiedzi na ten apel Izba otrzymała zapewnienie, że do kwestii odniesie się minister rozwoju i technologii. – Mam nadzieję, że skoro sprawa jest rozpatrywana wieloresortowo (zmiany w programach drogowych powstają w ramach Ministerstwa Infrastruktury – dop. red.) to ostatecznie powstaną rozwiązania nie tylko dla dróg krajowych i GDDKiA. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, by nie było również ścieżki dla zamawiających samorządowych. Oczekuję, że będzie wyraźne wskazanie również dla nich – mówi prezes OIGD.
Na rynku inwestycji samorządowych pracuje wielu średnich i małych wykonawców, którzy nie mają zaplecza finansowego pozwalającego dokładać do inwestycji, by ewentualnie domagać się wyrównania strat przed sądem.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem
zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów
zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w
Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji
handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu
w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z
siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.