Bliżej kolejnej morskiej elektrowni wiatrowej

Budowa elektrowni wiatrowych na morzu może być jednym z największych kroków w kierunku dekarbonizacji elektroenergetyki w Polsce. Morze Bałtyckie charakteryzują bowiem bardzo dobre warunki w zakresie wietrzności, gwarantujące uzyskanie wyższych wskaźników capacity factor niż w przypadku energii wiatrowej na lądzie. Dodatkowo relatywnie niskie głębokości umożliwiają obniżenie kosztów fundamentowania w porównaniu z inwestycjami offshore’owymi na innych akwenach. Obecnie w Polsce nie istnieje jednak żadna morska farma wiatrowa. Najbardziej zaawansowana jest realizacja projektów Baltic Power oraz Baltica 2+3, w ramach których partnerami są odpowiednio ORLEN i kanadyjski Northland Power oraz PGE Polska Grupa Energetyczna i duński Ørsted.

Coraz bardziej jest zaawansowane są również przygotowania Polenergii i norweskiego Equinora do realizacji projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Jak informowaliśmy na łamach “Rynku Infrastruktury” w marcu, partnerzy podpisali także umowę na zaprojektowanie fundamentów. Zadanie zrealizuje duńska spółka doradczo-inżynieryjno-projektowa Rambøll. Z kolei w dniu 3 lipca partnerzy poinformowali o podpisaniu umowy z niderlandzką spółką Heerema Marine Contractors, dotyczącej dostawy i instalacji morskich stacji elektroenergetycznych i fundamentów. Z zakładów produkcyjnych ma zostać przeniesionych i zainstalowanych w docelowej lokalizacji 100 monopali i elementów przejściowych, jak również dwie stacje transformatorowe. Prace powinny zostać zrealizowane w latach 2026-2027 z wykorzystaniem statku Thialf, wyposażonego w dźwig o dużej nośności.

– Morskie farmy wiatrowe Bałtyk 2 i Bałtyk 3 zasilą czystą energią ponad 2 miliony gospodarstw domowych. Umowy, które właśnie podpisaliśmy, znacząco zbliżają nas do tego celu. Kontrakty obejmują transport i instalację fundamentów pod wieże wiatrowe, a także montaż morskich stacji elektroenergetycznych, niezbędnych do funkcjonowania obu inwestycji. Jesteśmy przekonani, że farmy wiatrowe, które rozwijamy na Morzu Bałtyckim zmienią oblicze polskiej energetyki i polskiej gospodarki. Pierwszy prąd z naszych najbardziej zaawansowanych projektów, Bałtyk 2 i Bałtyk 3, popłynie już w 2027 roku – komentuje cytowany w komunikacie prasowym Jerzy Zań, prezes zarządu Polenergii.

Komercyjny etap użytkowania farm wiatrowych Polenergii i Equinora, zlokalizowanych w odległości 22-37 kilometrów od linii brzegowej, ma rozpocząć się w roku 2028. W ramach obydwu inwestycji łączna moc zainstalowana wszystkich turbin wiatrowych wyniesie 1440 MW. Nowo powstałe farmy wiatrowe będą obsługiwane z terminala serwisowego w Łebie. Polenergia i Equinor w następnej kolejności planują wybudować farmę wiatrową Bałtyk 1 o mocy 1560 MW, która powstanie w odległości 81 kilometrów od wybrzeża. Przewidywany okres eksploatacji nowych aktywów wytwórczych określono na 25-30 lat.